Na początku sierpnia do służby brodnickiej policji trafił, z wymaganymi homologacjami i po kalibracji decybelomierz. Są już pierwsze efekty - 16 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych.
<!** Image 2 align=right alt="Image 93454" sub="Sierż. sztab. Robert Talaśka prezentuje w jaki sposób należy prawidłowo przeprowadzać pomiary natężenia hałasu / Fot. Paweł Kędzia">Wszystko zaczęło się od skarg mieszkańców. W tej sprawie niejednokrotnie pojawiały się publikacje w „Nowościach Brodnickich”. Nasi Czytelnicy skarżyli się szczególnie na motocyklistów, którzy wieczorami i w nocy hałasowali swoimi maszynami i znikali, gdy tylko na horyzoncie pojawiał się radiowóz. Natomiast w ciągu dnia hałaśliwe pojazdy uniemożliwiają normalną rozmowę, skutecznie zagłuszając nawet... zgiełk miasta.
Wskazaliśmy radnym, że koszt tzw. decybelomierza, urządzenia do pomiaru hałasu, jest stosunkowo niewielki.
W tegorocznym budżecie samorządowcy odłożyli pieniądze na zakup odpowiedniego urządzenia, które kosztowało 4800 zł.
Przy okazji niedawnego święta policji burmistrz Wacław Derlicki przekazał oficjalnie decybelomierz komendantowi insp. Andrzejowi Rogalskiemu. Kilka dni później urządzenie zostało skalibrowane i otrzymało homologację.
<!** reklama>- Policjanci używają go od 4 sierpnia - mówi mł. asp. Piotr Kotewicz, kierownik ruchu drogowego. - Codziennie jeden z patroli ma go przy sobie - zapewnia mundurowy.
Od tego czasu funkcjonariusze zatrzymali już szesnaście dowodów rejestracyjnych pojazdów, które nadmiernie hałasują. Wśród nich było pięć motocykli. - W minioną niedzielę patrol zatrzymał trzy skutery do kontroli, z czego aż w dwóch przypadkach zatrzymano dowody rejestracyjne - dodaje mł. asp. Piotr Kotewicz.
Nadmierny hałas powodują głównie właściciele tuningowanych pojazdów. Jak się okazuje jest ich jednak coraz mniej.
- Sami policjanci zauważyli na patrolach zmniejszenie się liczby nadmiernie hałasujących pojazdów - przyznaje młodsza aspirant Barbara Gutowska-Gondzik, rzecznik prasowa brodnickiej policji. - Coraz więcej osób posiadających tuningowane pojazdy przerabia je, aby nie były aż takie głośne - przekonuje. Nic dziwnego. Wysokość mandatu za nadmierne hałasowanie nie jest dokładnie określona w taryfikatorze, więc policjant może wystawić go na kwotę od 20 do 500 złotych.
- Pomiar przeprowadza się trzykrotnie z odległości pół metra od rury wydechowej, przy nachyleniu 45 stopni w płaszczyźnie równoległej - instruuje sierż. sztab. Robert Talaśka z brodnickiej drogówki. - Kierowcy wiedzą, że mamy takie urządzenie i pilnują się - potwierdza wcześniejszą opinie.
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia precyzyjnie określa normy, którym muszą sprostać pojazdy.
Dla pojazdów o zapłonie iskrowym (benzyna) nie można przekroczyć: 94 dB dla motorów i motorowerów do 125 cc, 96 dB, dla motorów powyżej 125 cc, 93 dB, dla samochodów osobowych i 98 dB, dla innych pojazdów samochodowych, np. quadów. Nieco niższe normy obowiązują samochody z silnikiem Diesla: 96 dB samochód osobowy, 102 dB samochód o DMC 3,5 t, 108 dB dla innych pojazdów.
Fakty
Dla pojazdów benzynowych norma wynosi 93 - 98 dB, dla diesli 96 - 108 dB.
W przypadku samochodów pomiar przeprowadza się przy 75 proc. maksymalnego wskazania obrotomierza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
