Na początku lipca dwie ulice w Dębinach (gmina Łubianka) zostały „wzmocnione” nawiezionym gruzem. Na odcinku długości około półtora kilometra znajdują się kawałki eternitu.
Już następnego dnia po zakończeniu prac grupa mieszkańców obu ulic, Irysowej i Fiołkowej, zgłosiła osobie odpowiedzialnej w gminie za stan dróg zastrzeżenia co do użytego materiału.
Mieszkańcy protestują
- Badania naukowe dowodzą, że azbest zawarty w eternicie, a w szczególności jego włókna, są przyczyną pylicy azbestowej i międzybłoniaka opłucnej - mówi w imieniu protestujących Magdalena Trzeciak-Lula. - Publikacje w mediach dotyczące zagrożenia płynącego od poruszania się tymi ulicami nie odniosły skutku. W związku z tym, że nikt nie podejmuje prac w celu likwidacji zagrożenia dla naszego zdrowia i naszych dzieci, wyrażamy sprzeciw i nie zgadzamy się na dalszą ignorancję władz gminy.
<!** reklama>- Absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że problem ignorujemy - zaprzecza wójt gminy Łubianka, Jerzy Zająkała. - Nie wiemy nawet, czy to jest problem, ponieważ znamy pochodzenie gruzu użytego do renowacji drogi i dysponujemy odpowiednimi dokumentami. Gruz został pozyskany od firmy wykonującej rozbiórki budynków, która do rozbiórek materiałów niebezpiecznych wynajmowała podwykonawcę posiadającego odpowiednie uprawnienia. Natomiast fakt występowania w gruzie fragmentów eternitu nie przesądza jego szkodliwego oddziaływania. Niestety, jedyna placówką, która może wykonać specjalistyczne badania jest Instytut Technologii Budownictwa w Warszawie. Jako, że są jedyni w kraju, są zarzuceni podobnymi prośbami z całej Polski. Ekspertyzę „naszego” gruzu będziemy mieli 15 września.
Częściowo usunięty
Mieszkańcy Dębin kategorycznie żądają usunięcia niebezpiecznych odpadów z ulic. Powołują się na Ustawę o Ochronie Środowiska z dnia 27 kwietnia 2001 roku, która zabrania „wprowadzania do obrotu substancji stwarzających szczególne zagrożenie dla środowiska”. Podmiotom podejmującym działalność, której negatywne oddziaływanie na środowisko nie jest jeszcze w pełni rozpoznane, wspomniana ustawa nakazuje „podjąć wszelkie możliwe środki zapobiegawcze”.
- Część eternitowych fragmentów została już usunięta. Zresztą gruzu z tej partii użyliśmy do wzmocnienia ponad sześciu kilometrów dróg na terenie gminy, a eternit jest tylko na tych dwóch ulicach w Dębinach - kończy wójt Zająkała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?