Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niełatwe powroty

Dorota Witt
W ciągu czterech ostatnich lat Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy prześwietlił 228 szefów. Sprawdzał, jak traktują pracujące u nich mamy. Traktują coraz lepiej.

<!** Image 2 align=none alt="Image 216110" >

W ciągu czterech ostatnich lat Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy prześwietlił 228 szefów. Sprawdzał, jak traktują pracujące u nich mamy. Traktują coraz lepiej.

I po długim urlopie wychowawczym można z powodzeniem wrócić do pracy. Eksperci przekonują, że potrzebne są szczerość w rozmowie z pracodawcą i motywacja do rozwoju zawodowego. Ale...

<!** reklama>

- Wróciłam do pracy po trzech latach przerwy, kiedy mogłam już posłać córkę do przedszkola - mówi Hanna Stasik, fryzjerka z Torunia. - I co się okazało? Że świat nie jest taki jak wcześniej. Bałam się, że nie będę umiała na nowo odnaleźć się w zawodzie, bo przecież zmieniła się moda i techniki strzyżenia. Szybko dotarło do mnie, że to drobiazgi w porównaniu z tym, co mnie spotkało. W umowie nie zmieniono mi stanowiska, ale polecono robić to, co zwykle robią stażystki i niedoświadczone fryzjerki. Stojąc z miotłą w ręku i patrząc na moje dawne klientki, czułam się upokorzona. Dawniej dorabiałam sobie napiwkami, teraz zostałam z gołą najniższą krajową. Ale z szefem nie ma co walczyć. Jeśli będzie chciał się mnie pozbyć, i tak to zrobi.

Skarg coraz mniej

Eksperci przekonują, że tak dzieje się coraz rzadziej.

- Skargi na pracodawców, którzy nie przestrzegają praw pracujących czy przebywających na urlopach macierzyńskich i wychowawczych matek, są incydentalne - mówi Katarzyna Pietraszak, rzeczniczka Okręgowego Inspektora Pracy. - Od 2008 do 2012 roku przeprowadziliśmy 228 kontroli właśnie pod kątem przestrzegania uprawnień pracowniczych, związanych z rodzicielstwem. Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości to zatrudnianie kobiet przy pracach im zabronionych, nieprzedłużenie umowy do dnia porodu, braki formalno-prawne przy udzielaniu urlopu wychowawczego i niewypłacenie lub nieterminowe wypłacanie świadczeń związanych z ciążą i macierzyństwem.

Mama, wracająca do pracy po przerwie, musi nie tylko na nowo zorganizować domowe obowiązki, ale często też nadrobić zaległości zawodowe. Szef zaś powinien zaproponować takie rozwiązania, by jej praca była jak najefektywniejsza.

- Zawsze jest ryzyko, że opieka nad dzieckiem będzie bardziej pracochłonna niż zakładaliśmy. Ale przedsiębiorca, który rozumie wagę kapitału ludzkiego, będzie szukał rozwiązań wspomagających matkę, po to, by przywrócić do pracy wartościowego pracownika - podkreśla Maria Anna Karwowska, prezeska Zarządu Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Pracodawców „Lewiatan” w Toruniu. - Kobieta też ryzykuje, że po przerwie nie zdoła sprostać wymaganiom pracodawcy, bo rynek bardzo szybko się zmienia.

Mistrzynie planowania

Tymczasem matki w pracy wypadają zwykle lepiej od innych pracowników.

- Wracając po urlopie są bardzo zmotywowane do pracy, dążą do osiągnięcia sukcesu, a przede wszystkim chcą pokazać swoją wartość - twierdzi Katarzyna Wardzała z „Lewiatana”. - Mają wiele obowiązków, dlatego planowanie jest ich mocną stroną.

Pracodawcom coraz częściej opłaca się wychodzić naprzeciw potrzebom młodych mam. Kobietę, która wraca po urlopie macierzyńskim, pytają, czy jeszcze karmi piersią, by poczuła, że może liczyć na zrozumienie. Szef może zaproponować elastyczne warunki pracy i zlecić zadania do wykonania w domu.

Elastyczni pracodawcy

- Pracodawcy mogą i coraz częściej chcą wspierać matki na rynku pracy - mówi Beata Piskorska, zastępczyni dyrektora Urzędu Pracy w Toruniu. - Godzą się na elastyczny czas pracy, proponują młodej mamie niepełny wymiar czasu pracy lub telepracę.

Okazuje się, że dla kobiet takie zmiany w pracy nie są żadnym problemem, zwłaszcza, jeśli pracując jak dotąd, nie mogłyby poświęcać dość czasu dzieciom. I wcale nie dlatego, że zrezygnowały z aspiracji zawodowych, bo zostając w domu z dzieckiem często znajdują czas na doszkalanie się, kursy lub choćby śledzenie zmian na rynku pracy.

O swoją przyszłość zawodową warto zadbać jeszcze przed porodem, a może już na etapie planowania ciąży.

- Przed pójściem na urlop warto przygotować sobie grunt, żeby łatwiej było wrócić do pracy - radzi Katarzyna Wardzała. - Jeżeli pracownica rozmawia szczerze z pracodawcą, to ten wie, że ma podwładną, która przewiduje, analizuje, planuje z rozwagą, a przez to jest godna zaufania. A ona może poczuć, że pracodawca jest jej sprzymierzeńcem. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska