Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niels Kristian Iversen wystąpi w meczu z Włókniarzem? Szansa jest spora

Daniel Ludwiński
Czy to rady Rune Holty (z lewej) przekonały Niels Kristiana Iversena do wykonania zabiegu barku?
Czy to rady Rune Holty (z lewej) przekonały Niels Kristiana Iversena do wykonania zabiegu barku? Sławomir Kowalski
Dopiero w przyszłą niedzielę drużyna Get Well rozegra kolejne spotkanie ligowe. Jej żużlowcy startują jednak regularnie w różnych zawodach lub... leczą się.

Zakończenie pierwszej rundy rozgrywek przyniosło zespołowi moment oddechu. Przyzwoity mecz w Częstochowie sprawił, że nawet mimo porażki na klub nie spadła aż taka lawina krytyki, jak to miało miejsce wcześniej.

Przerwę w lidze na zadbanie o zdrowie przeznaczył Niels Kristian Iversen. Duńczyk jak na razie jedzie swój najsłabszy sezon od lat, co jego zdaniem wiąże się z przedłużającymi się problemami z barkiem, złamanym jeszcze w ubiegłym roku. Czując swoją niemoc Iversen zagrał va banque i postanowił poddać się zabiegowi chirurgicznemu aby ratować chociaż drugą część rozgrywek. Operacja miała miejsce we wtorek w Barcelonie. - Lekarze są zadowoleni z rezultatu. Mam nadzieję, że dzięki temu wrócę do dobrej formy. Nie ma wątpliwości, że jak na razie ten sezon jest dla mnie ciężki, ale jestem przekonany, że zabieg był tym, czego potrzebowałem do powrotu do jak najlepszej dyspozycji, zarówno tej fizycznej, jak i tej na torze - napisał Iversen na swoim profilu na Instagramie.

Ponadto Duńczyk życzył swoim drużynom powodzenia podczas jego nieobecności, co zabrzmiało tak, jakby był pewny absencji w najbliższym spotkaniu polskiej ligi. Mimo to wiele wskazuje na to, że w przyszłą niedzielę Iversen pojedzie w rewanżowym meczu przeciwko Włókniarzowi. - U Nielsa wszystko się dobrze regeneruje. Być może jeszcze przed meczem, pod koniec przyszłego tygodnia, wyjedzie treningowo na tor. Zakładamy, że wystąpi przeciwko Włókniarzowi - usłyszeliśmy w toruńskim klubie od rzecznika prasowego Jakuba Michalskiego.

Tak świętowano zdobycie medalu przez Polski Cukier! [ZDJĘCIA]

Zabieg Iversena sprawił, że Duńczyk nie wystartował w czwartej kolejce ligi szwedzkiej, a to oznacza, że na skandynawskich torach tym razem zaprezentowała się tylko trójka naszych żużlowców. Ponownie bardzo dobre zawody zaliczył wracający do optymalnej dyspozycji Jason Doyle, który wywalczył 12 punktów i 2 bonusy i poprowadził Rospiggarnę Hallstavik do wygranej nad Vastervik Speedway. Ze zmiennym szczęściem radzili sobie natomiast Chris Holder i Paweł Przedpełski. Australijczyk potrafił wygrać swój pierwszy wyścig, a także dwa razy dojechać do mety tuż za kolegą z pary, ale zaliczył też ostatnie miejsce. Jego Lejonen Gislaved mimo to wygrało wysoko na wyjeździe z Masarną Avesta.

Z kolei kapitan Get Well po wygranej w pierwszym starcie wywalczył w kolejnych dwóch biegach już tylko punkt, a reprezentowana przez niego Dackarna Malilla minimalnie uległa 44:46 Kumli Indianernie. W czwartek wspomniany Przedpełski startował ponownie, tym razem w memoriale Edwarda Jancarza, gdzie odpadł w półfinale i w klasyfikacji łącznej zajął szóste miejsce. Po turnieju torunianin nie krył, że jest zadowolony ze swojego występu w Gorzowie.

Sporo jazdy czeka w najbliższym czasie także toruńskich młodzieżowców. W przyszłym tygodniu wystartują bowiem Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów, w ramach których co kilka dni będą się odbywały kolejne turnieje. Rozgrywki grupy C z udziałem Get Well rozpoczną się 5 czerwca na toruńskiej Motoarenie, gdzie pierwszy wyścig zaplanowano na 16:30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska