Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieśmiertelna mortadela

Hanna Walenczykowska
Konsumenci coraz częściej sięgają po wyroby, które nie zawierają chemicznych ulepszaczy. Stąd, na kujawsko-pomorskie stoły wracają wędliny, wyprodukowane zgodnie z recepturą sprzed lat.

Konsumenci coraz częściej sięgają po wyroby, które nie zawierają chemicznych ulepszaczy. Stąd, na kujawsko-pomorskie stoły wracają wędliny, wyprodukowane zgodnie z recepturą sprzed lat.

<!** Image 3 align=none alt="Image 184720" sub="Festiwal Smaku w Grucznie niezmiennie przyciąga tłumy. Po lewej Piotr Lenart Fot: Marek Wojciekiewicz">Jarmarki, festiwale smaku i inne imprezy handlowe, podczas których sprzedawane są wyroby wędliniarskie wyprodukowane zgodnie z tradycyjnymi recepturami (bez stosowania substancji polepszających smak, chłonących wodę lub przedłużających ich trwałość) na dobre wpisały się kalendarz Kujawsko-Pomorskiego. Swojskie kiełbasy kupuje się z Grucznie, Przysieku i wielu innych miejscach. Województwo kujawsko-pomorskie ma również własną listę produktów regionalnych, na której znajdują się m.in.: półgęsek (peklowany i wędzony w jałowcowym dymie kawałek gęsiny), biała kiełbasa w słoiku oraz świąteczna szynka kujawska z kością nabijana goździkami.

Specjalistyczne sklepy

Na co dzień w Bydgoszczy i w Toruniu kupić można tradycyjne wędliny w sklepach z ekologiczną żywnością lub produkowaną przez mniejsze, regionalne masarnie. Zakłady Mięsne „Gzella”, które w Toruniu organizują „Wrzosowe festyny” oferują produkty łączące: „światowe technologie z najlepszymi prawdziwymi polskimi recepturami”. Zatem...

- Powodzeniem cieszą się tradycyjnie: kiełbasa polska, biała, pasztet borowikowy, szynki wędzone - wymienia jedna ze sprzedawczyń w toruńskich delikatesach.

<!** reklama>

W Bydgoszczy, w sklepie tej samej firmy, słyszymy, że do łask wracają pasztetowe, wątrobianki, grube parówki, serdelki i salcesony...

Wprawdzie pamiętamy je z czasów PRL-u, kiedy gotowane i surowe szynki, suche Krakowskie oraz Żywieckie pojawiały się tylko przed Bożym Narodzeniem lub Wielkiejnocą. Ich receptury powstały jednak znacznie wcześniej.

Jak się okazuje i mistrzowie kuchni cenią sobie rodzime wyroby.

- Z sentymentem wspominam polską kiełbasę, która pachniała majerankiem i czosnkiem - mówi Marcin Szukaj, współwłaściciel bydgoskiej restauracji „Kuchnia”, członek zarządu międzynarodowego stowarzyszenia mistrzów kuchni Euro-Toques Polska. - Pamiętam smak i zapach szynek, które najpierw peklowano, a potem wędzono.

Najlepszy naturalny wygląd

Marcin Szukaj szczególną uwagę zwraca właśnie na zapach i kolor wędlin. Jeśli jest on zbliżony do naturalnej barwy mięsa, wtedy wiadomo, że wyrób jest świeży.

Warto też pamiętać o prawidłowym przechowywaniu żywności w lodówce. Nie powinno się jej pozostawiać w plastikowych woreczkach, ponieważ pod wpływem parowania zaczynają fermentować. Najlepiej zatem byłoby przechowywać żywność w pojemnikach próżniowych.

Wracając do wędlin - Marcin Szukaj poleca suszone szynki, na przykład parmeńską, którą można jeść i na śniadanie i na kolację z melonem lub sałatką. Godne rekomendacji są też „palcówki”, czyli podsuszane kiełbasy wieprzowe, popularne w kuchni kresowej.

- Bardzo lubię dobre salami z gruboziarnistym pieprzem - zdradza Marcin Szukaj. - Szynki wędzone na zimno i tradycyjną, wędzoną polską kiełbasę.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska