Sobotni turniej półfinałowy przyniósł niespodziankę - bezpośrednio do bydgoskiego finału DPŚ na żużlu awansowali Brytyjczycy, a osłabieni brakiem Chrisa Holdera Australijczycy będą musieli przebijać się przez baraż.
To może oznaczać większe emocje we wspomnianym barażu i nieco mniejsze w samym finale, ale przecież sport kocha niespodzianki. Zresztą już sam fakt, że Włosi pojechali w półfinale, był przecież też nieoczekiwany. Czyżby sensacje miały trwać do końca?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!