Niezależny jak Babiarz, autonomiczny jak Ziemiec plus Kurski w dwóch postaciach

Elegancko nad wyraz było na poniedziałkowej gali Nagród Mediów Publicznych. Prezes Jacek Kurski pod krawatem, szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański jak zwykle bez, posłanka Lichocka w przyłbicy i z palcami przy sobie.

Mediów publicznych w Polsce nie mamy od kilku lat, jak na ironię ich nazwą posługują się zwasalizowane media partyjno-rządowe, ale Nagrody Mediów Publicznych - pod patronatem RMN - owszem, mamy, aczkolwiek również bardzo interesujące.

Pomyślane to jest niegłupio: trzy kategorie nagród fundowane są przez trzy największe państwowe spółki medialne. Polskie Radio nagradza w kategorii „Muzyka”, Polska Agencja Prasowa w kategorii „Słowo” i Telewizja Polska w kategorii „Obraz”. Na tej ostatniej się skoncentrujmy.

Tegorocznym laureatem został znany twórca filmowy Mirosław Bork. Była też jedna nagroda specjalna. Dostał ją Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. To, że w konkursie organizowanym przez TVP nagrodę dostaje pracownik TVP, samo w sobie jest zabawne, ale to dopiero początek ciekawostek.

Olechowski dostał nagrodę za cykl programów poradniczych dotyczących pandemii, czyli za to, co jest zwykłym obowiązkiem państwowej telewizji. Tak na marginesie, masa innych polskich mediów informuje o pandemii, na różne sposoby pomaga ludziom przetrwać ten czas, tyle że w odróżnieniu od TVP robi to za własne pieniądze i nie dostaje miliardów z budżetu państwa.

O nominacjach i laureatach w trzech kategoriach decydują trzy kapituły. Podczas zeszłorocznej gali Krzysztof Czabański mówił tak:

„Powołaliśmy kapituły bardzo zacne, składające się z wielkich osobowości polskiej kultury, po to, żeby one autonomicznie i niezależnie decydowały o wyborze nominowanych (...) i laureatów”.

W tym roku uzupełnił ten wywód tak (cytuje za PAP):

„Nagrody Mediów Publicznych są przyznawane przez kapituły niezależne od mediów publicznych, od władz poszczególnych spółek, chociaż to one finansują nagrody dla laureatów”.

Kim więc są ci „autonomiczni” i „niezależni”? W zeszłym roku szefem kapituły w kategorii „Obraz” był komentator sportowy TVP Przemysław Babiarz - doprawdy, wielka osobowość polskiej kultury. Skład uzupełniali: pracujący dla TVP Krzysztof Ziemiec oraz fotografik Adam Bujak i szef CSW Zamek Ujazdowski Piotr Bernatowicz.

W tym roku, zapewne po to, by ową podkreślaną przez przewodniczącego Czabańskiego niezależność od spółki medialnej, w tym wypadku TVP, jeszcze zwiększyć, czteroosobowa kapituła, składająca się w połowie z ludzi TVP, wzmocniona została o jedną osobę. Tym piątym został... Jacek Kurski. Niewątpliwie obecność prezesa Kurskiego w kapitule znacząco wzmocni jej niezależność od spółki kierowanej przez prezesa Kurskiego. Powie ktoś: przecież to głupie jak paski w TVP! No, albo i głupsze. Jakie media, taka nagroda.