O nieprawidłowościach w Ciechocinku donosi najnowszy, sierpniowy raport Naczelnej Izby Kontroli i wystąpienie pokontrolne, które NIK wystosowała do władz miasta. "Burmistrz Ciechocinka nie zapewnił niezależności składu Komisji Mieszkaniowej przygotowującej listy osób zakwalifikowanych do zawarcia umów najmu, a w rezultacie komisja nie gwarantowała realnej kontroli społecznej procesu weryfikowania wniosków" - czytamy w nim.
Brak kontroli w Ciechocinku
O co chodzi dokładnie? Zgodnie z prawem, nad przyznawaniem przez gminę mieszkań socjalnych i komunalnych powinien czuwać nadzór społeczny. Tymczasem większość członków Komisji Mieszkaniowej powołanych zarządzeniem burmistrza, a nawet sam jej przewodniczący "była związana z prowadzeniem gospodarki mieszkaniowej miasta Ciechocinek i Urzędem Miasta. Tym samym nie zapewniono niezależności działania Komisji, nie rozdzielono funkcji wykonawczej i kontrolnej w procesie weryfikowania wniosków, a w związku z tym nie zapewniono realnej społecznej kontroli wyżej wskazanych procesów" - wytknęli kontrolerzy NIK.
Polecamy
Kontrolerzy pod lupę wzięli m.in. sposób przyznawania gminnych mieszkań w budynkach budowanych przez TBS przy ul. Nieszawskiej 149. Oprócz nieprawidłowości w komisji mieszkaniowej wytknęli jeszcze inne. "Działania gminy dotyczące polityki mieszkaniowej powinny być, zgodnie z obowiązującymi przepisami, oparte na wieloletnim programie gospodarowania zasobem mieszkaniowym gminy. Tymczasem burmistrz Ciechocinka w okresie kontrolowanym nie przygotował tego dokumentu, a przez to od 1 stycznia 2018 r. w gminie nie obowiązywały podstawowe regulacje określające m.in. plan remontów i modernizacji, zasady polityki czynszowej, czy planowaną wielkość sprzedaży mieszkań" - wytykają kontrolerzy NIK w wystąpieniu do władz Ciechocinka.
To nie wszystko! "Działaniem nieprawidłowym było stosowanie w latach 2016-2019 (I połowa), przyjętych przez Burmistrza Ciechocinka w 2014 r., zwiększeń i zmniejszeń stawek czynszów. Zostały one bowiem ustalone w sposób nieodpowiadający zasadom określonym przez Radę Gminy Ciechocinek" - czytamy w dokumencie NIK.
Jak zatem widać, według NIK przyznawanie gminnych "M" oraz gospodarowanie nimi w Ciechocinku pozostawiało wiele do życzenia. Dodajmy, że władze miasta - jak każdego innego kontrolowanego podmiotu - mają pełne prawo wnieść uwagi do raportu.
Lata w kolejkach. Czy potrzebnie?
Cały upubliczniony w sierpniu raport pokontrolny NIK jest jednak smutny w swym wyrazie. Liczba gospodarstw domowych oczekujących na mieszkanie od gminy wzrosła o 30 proc., a maksymalny czas czekania na lokale socjalne i komunalne wynosił w kraju odpowiednio 12 i 17 lat - wynika z raportu. Problemem w Polsce jest też brak przejrzystych zasad przyznawania mieszkań komunalnych i socjalnych oraz brak uczciwej weryfikacji sytuacji ekonomicznej rodzin, które się o nie ubiegają - wskazuje NIK. Chodzi o to, że kolejki mogą być przesadnie długie w wielu gminach, bo ustawiają się w nich rodziny, które niekoniecznie - materialnie - powinny mieć prawo do komunalnego czy socjalnego lokalu.
Polecamy
NIK skierowała do Ministerstwa Rozwoju dwa podstawowe wnioski po tej kontroli. Pierwszy - o podjęcie takich prac legislacyjnych, które pozwolą ustalić minimalne standardy kontroli społecznej najmu lokali komunalnych i socjalnych w gminach. Drugi - o wypracowanie, miedzy innymi z GUS, sposobu pozyskiwania rzetelnych danych dla Narodowego Programu Mieszkaniowego.
SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?