<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/wojciechowska_narloch_justyna.jpg" >Dziś już rzadko kto świętuje osiągnięcie pełnoletności we własnym domu. Wśród młodych ludzi modne stało się obchodzenie tych wyjątkowych urodzin w nocnych klubach. I to najlepiej w środku tygodnia, bo wtedy rezerwacja jest znacznie tańsza niż w weekend. Tak więc młodzież bawi się do upadłego od niedzieli do czwartku. Potem na pół przytomna pojawia się na lekcjach, niejednokrotnie spóźniona o godzinę albo dwie.
<!** reklama>W niektórych toruńskich liceach już wręcz mówi się o „czarnych wtorkach”, które następują po odbywających się w poniedziałki „osiemnastkach”. Nauczyciele skarżą się, że tego dnia z uczniami niewiele można zrobić, bo większość z nich na zajęciach obecna jest tylko ciałem. W rzeczywistości licealiści marzą tylko, by móc odespać zarwaną noc. Czasem, gdy na urodziny kolegi zaproszona była cała jego klasa, lekcje stają się czystą fikcją.
Co ciekawe, na zamknięte urodzinowe imprezy w nocnych klubach zapraszani są bliżsi i dalsi znajomi solenizanta, a przecież nie wszyscy z nich przekroczyli już magiczną granicę pełnoletności. Jednak przy wejściu do lokali nikt nie pyta ich o wiek. Wchodzą na imprezę, kupują przy barze alkohol, piją, bawią się i tańczą. Ochronie wystarczy fakt, że mieli zaproszenie od solenizanta. Fakt, że w ogóle nie powinni być obecni w nocnym lokalu schodzi na dalszy plan, podobnie jak kwestia raczenia się piwem czy drinkami.
I tu warto przypomnieć, że za sprzedaż trunków nieletnim grożą wysokie kary, z utratą koncesji na alkohol włącznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
