W dobrym stylu pożegnali się z kibicami drugoligowi piłkarze Elany Toruń. Podopieczni Dariusza Durdy pokonali Miedź Legnica 4:2 (4:0).
<!** Image 2 align=right alt="Image 173547" sub="Nie ma co się dziwić radości Grzegorza Mani. Napastnik „żółto-niebieskich” już w piątej minucie pokonał bramkarza Miedzi Fot. Jacek Smarz">Na trybunach Stadionu Miejskiego im. Grzegorza Duneckiego zasiedli m. in. Bogusław Baniak (były szkoleniowiec Kujawiaka Włocławek) oraz Maciej Bartoszek (były trener ekstraklasowego GKS-u Bełchatów). Nieoficjalnie mówi się, że ten pierwszy zastąpi Janusza Kudybę, aktualnego opiekuna Miedzi. Zresztą działacze klubu z Legnicy już wcześniej zapowiedzieli, że pożegnają się z trenerem po zakończeniu tego sezonu.
Rozpoczął Mania
Po 21. minutach spotkania losy potyczki były już rozstrzygnięte. Tyle torunianom wystarczyło na wbicie Miedzi aż czterech goli. Ostre strzelanie rozpoczął Grzegorz Mania. W 5. min niepilnowany napastnik najwyższej wyskoczył do futbolówki, po rzucie rożnym i głową skierował ją do siatki. Niespełna pięć minut później podopieczni Dariusza Durdy wygrywali już 2:0. Tym razem Tomasza Laskowskiego pokonał Kelechi Iheanacho. Na kolejnego gola kibice nie musieli długo czekać. W 14. minucie trzecią bramkę dla gospodarzy zdobył Paweł Mądrzejewski.
Goście mogli zdobyć honorowe trafienie, jednak Jakub Grzegorzewski przegrał pojedynek z Nazarem Penkovetsem. W odpowiedzi torunianie strzelili czwartego gola. Tym razem do siatki trafił Mieczysław Sikora.
<!** reklama>
Efektowne pożegnanie
Po zmianie stron nasz drugoligowiec się cofnął, a rywale z Legnicy chcieli zniwelować straty. Udało się im to w końcówce spotkania. Najpierw, w 79. minucie, do siatki trafił Marcin Kajca. Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Grzegorzewski.
Torunianie efektownym zwycięstwem zakończyli sezon. Ostatecznie nasz zespół uplasował się na 11. pozycji.
Wynik
Elana Toruń - Miedź Legnica 4:2 (4:0)
- 1:0 G. Mania (5), 2:0 K. Iheanacho (9), 3:0 P. Mądrzejewski (14), 4:0 M. Sikora (21), 4:1 M. Kajca (79), 4:2 J. Grzegorzewski (90)
- Elana: Penkovets - Zaremski, Kłos, Więckowski (82, Patora), Wróbel - Sikora (59, Zamiatowski), Mądrzejewski (69, Jaroszewski), Świderek, Młodzieniak - Iheanacho (żk), Mania (69, Grube)
Opinia trenera
- Cieszę się, że rozgrywki zakończyliśmy efektownym zwycięstwem. Szkoda, że w tym roku nie prezentowaliśmy się najlepiej. Po rundzie jesiennej mieliśmy większe apetyty. Nie załamujemy rąk. Zostało mało czasu do rozpoczęcia następnych rozgrywek. Postaramy się zbudować silną drużynę.
Dariusz Durda, trener Elany Toruń
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
