Nowa hala Gametu w Toruniu gotowa! To 100 nowych miejsc pracy. Rekrutacja trwa!

Gamet to jedna z tych firm w Torunia, która nie ugięła się pod ciężarem pandemii. Spółka Gamet wspólnie z Grupą Stalmot SA zakończyła budowę wielkiej hali magazynowej. Powstała ona przy ul. Chrzanowskiego 33 - przy fabryce i biurowcu. Ma 7600 mkw. powierzchni. Inwestycja kosztowała 14 mln zł.

Nowa hala oznacza 100 nowych miejsc pracy, stworzonych na przestrzeni najbliższych trzech lat. Już dziś jednak fabryka poszukuje kilkudziesięciu pracowników produkcji. Czeka na nich "od zaraz" 30 miejsc pracy. Na liście poszukiwanych są galwanizerzy, operatorzy CNC oraz pracownicy obróbki wibrościernej i wiórowej. Oprócz umowy o pracy i godnego wynagrodzenia Gamet oferuje system premiowy oraz benefity dla pracowników i ich rodzin. (Szczegóły: w ogłoszeniach, które zamieszczamy pod artykułem online oraz na stronie internetowej torun.direct).

Gamet S.A. to niekwestionowany krajowy lider w segmencie dekoracyjnych akcesoriów meblowych i budowlanych. Firma produkuje także metalowe stelaże do samodzielnego montażu oraz dystrybuuje akcesoria techniczne. - Produkty spółki są dobrze znane również na wielu rynkach europejskich. Dzięki współpracy z projektantami, wykorzystywaniu nowoczesnej technologii, doskonałej jakości produktów i znajomości rynków posiadają silne zaplecze do wzrostu sprzedaży. Dokonane w ostatnich latach inwestycje dają spółce możliwości dalszego zwiększania mocy produkcyjnych i wprowadzania nowych linii produktowych - podkreśla Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu, które kibicuje tej i podobnym inwestycjom na lokalnym rynku pracy.

Co mówią o Gamecie jego pracownicy?

A jak Gamet oceniają jego pracownicy? Można zajrzeć na popularny portal Gowork.pl i tam przeczytać opinie. Nie brakuje też dyskusji i pytań od kandydatów do pracy. Generalnie, już pracujący potwierdzają, że w zdecydowanej większości ludzie zatrudniania są od razu na umowę o pracy (a nie - zlecenie), premie są ("Raczej za nic nikt premii nie zabiera. Jeśli pracujesz cały miesiąc i nic nie sknocisz to premia jest"), najczęściej w wysokości 7-10 proc. podstawy.

Emocje rozgrzewa wysokość premii. Na produkcji w Gamecie teoretycznie można tego uznaniowego dodatku dostać nawet "do 25 procent podstawy". Są jednak głosy rozżalonych pracowników, którzy pracowali cały miesiąc bez chorobowego, wyrobili normy, nie mieli żadnych upomnień czy nagan, a "dostali tylko 10 procent".

Z opisów pracowników wynika też, że nawet w czasie pandemii zakład przy ul. Chrzanowskiego pracował i to wcale nie na pół gwizdka. Niestety, podobno za kwiecień premii nie było. Jak w każdym zakładzie pracy, także i tu nie brakuje spięć na linii kierownicy-podwładni. I na ten temat komentarzy na Goworku nie brakuje...