Jadłodzielnia to duża szafa z półkami i lodówką. Zasady korzystania z niej są proste. Każdy może tutaj zostawić żywność, której ma za dużo. Każdy może też stąd jedzenie wziąć. Grunt, żeby się nie marnowało. Oczywiście, wolontariusze będą także tutaj ratować warzywa, owoce i inne towary sprzedawane na targowisku.
POLECAMY WIDEO: Śniadanie - najważniejszy posiłek dnia. Dlaczego warto jeść śniadania?
Do jadłodzielni można przynieść wszystkie produkty oprócz alkoholu i świeżego mięsa. Nie dzielimy się tym, co jest otwarte i co może się zepsuć. Możemy podzielić się także dżemami czy innymi przetworami bądź daniami, które wykonamy sami w domu. Warunek: opiszemy produkt, nie zapominając o dacie jego przygotowania.
Polecamy
Nowa jadłodzielnia otwarta została dziś (09.12) na targowisku miejskim przy Szosie Chełmińskiej - tuż przy wejściu na targ, za sklepem wędkarskim. Otworzyli ją społecznicy Sylwia Kowalska i Michał Piszczek z ruchu Foodsharing Toruń oraz Karol Maria Wojtasik reprezentujący miejską spółkę Urbitor, która zaangażowała się w tworzenie kolejnych jadłodzielni w Toruniu (zarządza targowiskami i giełdą). Następne powstać mają przy kolejnych punktach targowych.
Toruń był i jest pionierem w regionie w takim ratowaniu żywności. W 2016 roku otwarta została pierwsza w mieście i województwie jadłodzielnia na targowisku Manhattan na Rubinkowie. Działa do dziś. Druga powstała i działa przy ul. Waryńskiego, tuż przy cmentarzu. Trzecia ratowała żywność w domu studenckim przy ul. Moniuszki, ale na razie (pandemia) jest nieczynna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?