Nowa metoda leczenia nadzieją dla chorych

[break]
Zapalenie wątroby typu C jest bardzo ciężką chorobą przewlekłą, prowadzi do marskości wątroby i nowotworu. Nie ma na nią szczepionki.

Jednym z pierwszych pacjentów w Polsce, który korzysta z nowoczesnej metody leczenia wzw C, jest torunianin Janusz Lipiński. Chodzi o terapię bezinterferonową stosowaną na świecie od lat.

Został tydzień

- Biorę leki od 11 tygodni. Pozostał mi tylko tydzień tej terapii. Na moim przykładzie można pokazać, że jest skuteczna. Badania wykazały, że nie ma już namnażania wirusa - podkreśla pan Janusz. - Przedtem przez wiele lat leczyłem się m.in. interferonem. Pod wpływem leków wpadłem w anemię, a wirusa nie udało się zwalczyć. Już straciłem nadzieję. Na szczęście zostałem zakwalifikowany do programu, który umożliwił 12 osobom w Polsce zastosowanie terapii bezitnterferonowej, zanim jeszcze była dostępna.

PRZECZYTAJ:Ani jednego dnia dłużej

- W naszym Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźnym w tej chwili do terapii bezinterferonowej są kwalifikowane dwie osoby z wzw C. To najciężej chorzy pacjenci, u których występuje najbardziej zaawansowane stadium marskości wątroby - mówi dr Janusz Mielcarek, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. - Wystąpiliśmy o to, aby Narodowy Fundusz Zdrowia refundował kolejnych 70 terapii. Proces kwalifikacji do terapii jest długi. Jak tylko fundusz wyrazi zgodę, jesteśmy gotowi.

Dr Mielcarek zaznacza, że zainteresowanie pacjentów nowatorską w Polsce metodą jest bardzo duże.

- Chorzy dopytują się o nią praktycznie każdego dnia, bo widzą w niej szanse dla siebie - dodaje.

Terapia bezinterferonowa, notabene stosowana na świecie od lat, w Polsce dzięki decyzji o finansowaniu podjętej przez ministra zdrowia dostępna jest, ale dopiero od 1 lipca.

Przeznaczona jest dla pacjentów z wzw C, u których dotychczasowa terapia okazała się nieskuteczna.

A dlaczego budzi takie zainteresowanie?

Po pierwsze, jej skuteczność jest znacznie większa niż dotychczas stosowanej, sięga do 100 proc. Po drugie, jest doustna, trwa 12 tygodni i jest dobrze tolerowana przez pacjentów.

W naszym województwie jako jednym z pierwszych rozstrzygnięto konkurs na prowadzenie nowego programu lekowego dla chorych z wzw C. Jest realizowany w Toruniu i Bydgoszczy.

Na etapie analizy

- Potwierdzam, że 70 wniosków z Torunia wpłynęło. Jesteśmy na etapie analizy. Postaramy się rozpatrzyć je bardzo szybko - zapewnia Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego NFZ.

Warto wiedzieć: Choroba, objawy, leczenie

Czym jest wzw C, jak można zakazić się wirusem HCV?
Wirusowe zapalenie wątroby C, to choroba zakaźna wywołana przez wirusa HCV. Został rozpoznany dopiero 25 lat temu. Zakazić można się nim poprzez krew chorego. 1/3 zakażonych odczuwa takie dolegliwości, jak zmęczenie, bóle stawowo-mięśniowe, swędzenie skóry. Pozostali nie mają żadnych objawów

Jak pacjenci z wzw C byli dotąd leczeni? Jak skuteczna bywa ta terapia?
Zakażonych wirusem HCV może być w Polsce ok. 800 tys. osób. Większość o tym nie wie. U 80 proc. pacjentów zakażenie przechodzi w postać przewlekłą. Dotąd pacjenci byli leczeni przeważnie interferonem. Terapia taka trwała 48 tygodni, pacjent raz w tygodniu zgłaszał się na zastrzyk, dodatkowo zażywał tabletki. Jej skuteczność oceniana jest na ok. 50 proc.