Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe eksponaty w Olenderskim Parku Etnograficznym w Wielkiej Nieszawce [zdjęcia]

Sara Watrak
Sara Watrak
W 2004 roku pożar w Muzeum Etnograficznym w Toruniu doszczętnie zniszczył większość zabytkowych wozów, które przez lata można było oglądać w skansenie. Obecnie placówka stara się, choć częściowo, odbudować kolekcję. Właśnie zakończyła się renowacja dwóch bryczek z okresu międzywojennego. Można je oglądać w Olenderskim Parku Etnograficznym w Wielkiej Nieszawce. Muzeum poszukuje sponsorów, którzy zechcieliby sfinansować konserwację i remont kolejnych wozów.
W 2004 roku pożar w Muzeum Etnograficznym w Toruniu doszczętnie zniszczył większość zabytkowych wozów, które przez lata można było oglądać w skansenie. Obecnie placówka stara się, choć częściowo, odbudować kolekcję. Właśnie zakończyła się renowacja dwóch bryczek z okresu międzywojennego. Można je oglądać w Olenderskim Parku Etnograficznym w Wielkiej Nieszawce. Muzeum poszukuje sponsorów, którzy zechcieliby sfinansować konserwację i remont kolejnych wozów. Sławomir Kowalski
W 2004 roku pożar w Muzeum Etnograficznym w Toruniu doszczętnie zniszczył większość zabytkowych wozów, które przez lata można było oglądać w skansenie. Obecnie placówka stara się, choć częściowo, odbudować kolekcję. Właśnie zakończyła się renowacja dwóch bryczek z okresu międzywojennego. Można je oglądać w Olenderskim Parku Etnograficznym w Wielkiej Nieszawce. Muzeum poszukuje sponsorów, którzy zechcieliby sfinansować konserwację i remont kolejnych wozów.

Nowe bryczki w Wielkiej Nieszawce

W Olenderskim Parku Etnograficznym w Wielkiej Nieszawce, oddziale naszego toruńskiego Muzeum Etnograficznego, można podziwiać dwa nowe eksponaty. To pojazdy konne z ziemi chełmińskiej. Zabytki były w bardzo złym stanie technicznym i wymagały pilnych działań konserwatorskich i remontowych.

  • Zajęła się nimi firma z Niemczy.
  • Renowacja trwała od czerwca do połowy listopada.
  • Obiektom przywrócono właściwy stan i wygląd zgodny z wymaganiami wzorów historycznych.

- Obydwie bryczki zyskały nowe skrzynie. Jedna miała również wymieniane koła, bo wcześniej ktoś założył jej koła od żuka. W czasie prac dostała nowe, drewniane koła – mówi starszy kustosz Grażyna Szelągowska, koordynatorka zadania i etnografka z Działu Gospodarki i Rzemiosł Muzeum Etnograficznego w Toruniu.

Kto chętny na przejazd zabytkową bryczką?

Bryczki można podziwiać na ekspozycjach w Wielkiej Nieszawce: dwukołową w zagrodzie z Niedźwiedzia, czterokołową w zagrodzie z Kaniczek. Ale gdy tylko przyjdzie lato, na oglądaniu się nie skończy. Jak zapewnia Grażyna Szelągowska, bryczki są sprawne.

- Nie chcę, by te bryczki tylko stały. Dążyłam do tego, żeby je usprawnić technicznie, żeby firma zrobiła wszystko, aby pojazdy były bezpieczne i dzieciaki mogły na nich usiąść. Myślę, że gdy nadejdzie lato, bryczki będą wyprowadzane na zewnątrz, będzie można na nich robić zdjęcia. Gdyby udało nam się wypożyczyć konia, spróbujemy zorganizować przejazdy – mówi.

Ratujmy kolekcję! Dobre dusze poszukiwane

Muzeum nie chce poprzestawać na dwóch bryczkach. Na renowację i remont czeka jeszcze jedna bryczka z Borów Tucholskich, najprawdopodobniej z początku XX wieku, oraz trzy wozy. - Chcemy używać ich na imprezach. Tak jak było przed pożarem, gdy przygotowywaliśmy aranżacje, wyprowadzaliśmy wóz, można było na niego wejść. Dzieciaki miały frajdę – wspomina Grażyna Szelągowska.

Na zadanie „Ratujmy kolekcję. Konserwacja dwóch zabytkowych bryczek” muzeum otrzymało wsparcie finansowe Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Wspieranie działań muzealnych” oraz z budżetu Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Doprowadzenie wozów do sprawności kosztowało 46 tys. zł. Tym razem muzeum prosi o pomoc toruńskich przedsiębiorców. - Może jakaś firma samochodowa, może ktoś z lokalnych przedsiębiorców, zechciałby nas wspomóc finansowo. My zapewnimy reklamę – mówi Grażyna Szelągowska. Zaznacza, że prace przy wozach i bryczce będą mniej kosztowne niż przy już wyremontowanych zabytkach.

- Jeżeli ktoś z toruńskich przedsiębiorców by się zdecydował, bylibyśmy bardzo szczęśliwi. Wiadomo, ze będziemy składać wniosek o dofinansowanie, ale miło byłoby zrobić coś razem z lokalnymi przedsiębiorcami. Gdyby ktoś zechciał sfinansować renowację choćby jednej bryczki... – mówi z nadzieją Grażyna Szelągowska.

„Nowości” dołączają się do tego apelu.

W naszej galerii możecie zobaczyć efekty renowacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska