Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesny robot Da Vinci pomagający w operacjach nie dla Torunia

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Szpital Miejski w Toruniu
Szpital Miejski w Toruniu Sławomir Kowalski
To będzie wielki skandal. Pacjenci stracą możliwość nowoczesnego leczenia, lekarze 33 mln zł grantu

Wszystko wskazuje na to, że pacjenci w Toruniu nie będą operowani za pomocą specjalistycznego robota. Powód? Amerykanie nie chcą sprzedawać Polsce urządzenia, które nie jest w pełni wykorzystywane z powodu braku refundacji.
[break]
Robot da Vinci to supernowoczesne urządzenie chirurgiczne, które miało w lipcu pomóc operować pacjentów na oddziale Urologii Ogólnej i Urologii Onkologicznej Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu. Byłby to drugi taki aparat w Polsce. Pierwszy od pięciu lat jest we Wrocławiu.
- Niestety, firma Intuitive Surgical z Kalifornii, produkująca da Vinci, wstrzymała sprzedaż robotów chirurgicznych do Polski - mówi prof. Tomasz Drewa, ordynator oddziału. - Mieliśmy w lutym ogłosić przetarg, teraz kupić robota. W lipcu miał stanąć na bloku operacyjnym szpitala.
Zakup robota miał być możliwy dzięki grantowi w wysokości 33 mln zł, który naukowcy, pod kierownictwem prof. Drewy, zdobyli w programie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju pn. „Profilaktyka i leczenie chorób cywilizacyjnych - Strategmed”.
- Jeśli tego urządzenia nie dostaniemy, 33 mln zł przepadną - dodaje prof. Drewa. - Dla naszego oddziału oznacza to wstrzymanie badań naukowych i jednocześnie leczenia pacjentów z rakiem pęcherza moczowego, dla których jedyną szansą jest wycięcie pęcherza przy użyciu robota. Kwestia czysto medyczna jest taka, że ta decyzja odcina możliwość korzystania z nowoczesnych operacji polskim pacjentom. Chorzy już jeżdżą do Czech, Niemiec czy nawet Rumunii, bo tam takie roboty mają.
Paradoks polega na tym, że pacjenci decydując się na operację za granicą będą dopłacać różnicę, a u nas nie mogą ani współpłacić ani sobie fundować operacji. Wycięcie raka pęcherza w pewnym stadium jest jedyną szansą na uratowanie życia. NFZ nie będzie finansował operacji robotowych, dopóki nie będzie pozytywnej opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych, która twierdzi, że wycięcie prostaty za pomocą robota da Vinci, to metoda... eksperymentalna.
Z kolei amerykańska firma nie zmieni zdania dopóki operacje przeprowadzane za pomocą robota, nie będą finansowane przez NFZ.
- My możemy finansować tylko to, co jest w koszyku świadczeń gwarantowanych - przyznaje Barbara Nawrocka, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Nie ma możliwości współpłacenia przez pacjenta za operacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska