Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O początkach toruńskich "Płatków" oraz upadku cegielni i rynku wełnianego [RETRO]

Szymon Spandowski
Z archiwum Szymona Spandowskiego
Gazety trzeba czytać uważnie i regularnie. W przeciwnym razie w naszym obrazie poznawanego dzięki nim świata, zaczynają się robić dziury. My, śledząc to co się działo w Toruniu 120 lat temu, w taką właśnie dziurę wpadliśmy.

Ostatni raz Toruń z 1898 roku zwiedzaliśmy w październiku, później trochę czas nas wyprzedził, nie było kiedy przeglądać dawnych gazet. Koło nosa przeszły m.in. zaduszki A. D. 1898, szczególne, bo jubileuszowe.

„900-tna rocznica dnia zadusznego przypada w tym roku, albowiem 2-go listopada 998 roku po raz pierwszy dzień ten poświęcono pamięci duszom zmarłych w klasztorze benedyktyńskim w Clugny - informowała „Gazeta Toruńska” na początku listopada roku 1898. - Opat tego klasztoru, św. Odylo, ten obchód rozporządził i wnet zwyczaj ten się rozszerzył.”

Spacerki przez historię z archiwalnymi gazetami pod pachą są ciekawe i miłe. Gdy się tak człowiek zaczyta, to później ciągle trafia na starych znajomych. Dzień 6 listopada w 1898 roku przypadał w niedzielę. W mieście musiało być dość wesoło.

„Jubileusz 50-letni pracy zawodowej obchodził w niedzielę rajca miejski i mistrz ciesielski p. Behrensdorf - czytamy. - Ku uczczeniu jubileuszu urządził cech ciesielski pochód z muzyką”.

Polecamy też:
Toruń i Motoarena nocą. Unikalne zdjęcia z drona
Toruński hokej lat 90. Pamiętasz tych zawodników?
Żużlowcy Apatora kiedyś i dziś
Kobiety, które rządzą toruńskim sportem

Wiedzieliśmy o tym, że mistrz Behrensdorf był aktywnym członkiem toruńskiego Bractwa Kurkowego, radnym miejskim i przedsiębiorcą budowlanym. Okazuje się, że był również mistrzem ciesielskim, ale jeśli się spojrzy na dom jaki sobie zbudował przy ul. Grudziądzkiej 35, staje się to w pełni zrozumiałe.

W tym samym czasie Kowalewo Pomorskie szykowało się do nawiązania łączności telefonicznej z Toruniem, Bydgoszczą, Grudziądzem i Chełmżą, w Chełmży zaś rada miasta postanowiła się powiększyć z 18 do 24 radnych. A w Toruniu ruszała maszyna.

„Roboty przy tutejszej kolei elektrycznej postąpiły już tak dalece, że jeszcze w ciągu bieżącego miesiąca machiny elektryczne wprawione będą w ruch - donosił polski dziennik w połowie listopada. - W pierwszych dniach grudnia ulica Szeroka będzie już elektrycznie oświetlona. Kto z mieszkających na Szerokiej chce mieć światło elektryczne w domu powinien zgłosić się do biura elektryczności przy ulicy Kopernika”.

Machiny elektryczne znajdowały się w hali, która powstała obok zajezdni tramwajowej na Bydgoskim Przedmieściu. Biuro elektryczności znajdowało się natomiast w biurowcu starej gazowni - gazownia, tramwaje i elektrownia działały zresztą pod szyldem jednego przedsiębiorstwa. Dość zaskakująca jest informacja o elektrycznym oświetleniu Szerokiej. O tym, że główna ulica miasta się takowego doczeka „Gazeta Toruńska” informowała również w... roku 1908.

Zmierzając szlakiem wytyczonym przez elektryczne druty trafiliśmy między zakłady przemysłowe. Tu gazownia, tam elektrownia. Prasa informowała również, że do Torunia ma przyjechać specjalna komisja, której członkowie mają się zorientować w lokalnych stosunkach, aby zbudować kolejny zakład.

„W mieście naszem ma być założona w myśl projektu rządowego podniesienia przemysłu w prowincyach wschodnich fabryka mączki - pisała „Gazeta Toruńska 120 lat temu z małym plusem. - Na razie założono tysiąc marek, aby roboty przedwstępne rozpocząć energicznie.

Wygląda na to, że właśnie jesteśmy świadkami narodzin toruńskich „Płatków”.

WARTO PRZECZYTAĆ

W Toruniu brakuje najbardziej Ikei - stwierdzili nasi Czytelnicy zapytani o sklep, który przydałby się w naszym mieście. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jakie są na to szanse. Przy okazji dowiedzieliśmy się, czy plany dotyczące budowy innego podobnego sklepu są jeszcze aktualne.Zobacz też:Zarobki w policji 2019Ile zarabiają żołnierze? Dane na 2019Praca w Toruniu. Kogo poszukują pracodawcy?

Ikea w Toruniu? Ważna decyzja w sprawie salonu Agata Meble!

Czy sprawdzacie Państwo poziom zanieczyszczenia powietrza w Toruniu? Dane z Czerniewic czasami zapierają dech. 120 lat temu Czerniewice, które należały do imć Modrzejewskiego, były rozkwitającym kurortem.

„W Czerniewicach w sezonie ubiegłym kąpało się w wodzie zdrojowiska tamtejszego przeszło 400 osób, a z liczby tej 350 obcych. Woda użyta tak do kąpania jak i do picia okazała się dla wielu bardzo skuteczną. Jest wszakże, że w roku przyszłym jeszcze więcej gości będzie”.

Miejmy nadzieję, że woda do picia nie była wcześniej używana do kąpieli. Nasz gazetowy przewodnik po dawnym Toruniu donosił w każdym razie o tym pod koniec listopada. W tym samym czasie Rada Miasta podjęła decyzję o wstrzymaniu produkcji w cegielni miejskiej na Bydgoskim Przedmieściu, ponieważ przyniosła ona ponad 41 tysięcy marek straty. Poważny kryzys opanował także rynek wełniany.

„Targ wełniany w Toruniu nie odbędzie się latoś wcale i w ogóle już się odbywać nie będzie, ponieważ na ostatnich targach nikt wełny na sprzedaż nie przywoził”.

To widać, chociażby po rubrykach ogłoszeniowych. O ile w latach 70. XIX wieku toruńskie gazety były pełne reklam związanych z hodowlą owiec, o tyle 120 lat temu nie było ich już w ogóle. Cóż, pamiątką po bardzo w dawnych czasach istotnej gałęzi regionalnej gospodarki jest dziś nazwa ulicy.

Zobacz też: Stop agresji na drodze - odc. 5

Prasa rozpisywała się nad nowymi parostatkami, dzięki którym podróż z Europy do Ameryki będzie trwała nie sześć, ale trzy dni. Odległy kontynent stawał się coraz bliższy, jak informowała „Gazeta Toruńska” pod koniec 1898 roku, w Chicago mieszkało już niemal sto tysięcy Polaków. My tu jednak przyszłości nie będziemy wypatrywać, bo mamy pod dostatkiem ciekawostek z przeszłości. I z Kałdusa, gdzie nasi archeolodzy 20 lat temu odkrywali skarby pierwszego Chełmna. Nie oni pierwsi.

„Jednym z największych cmentarzysk starosłowiańskich, jakie w ostatnim czasie wykryto, jest cmentarzysko pod Chełmnem niedaleko góry św. Wawrzyńca oddzielone od onej głębokim parowem. Na cmentarzysku tem kopią już od roku 1860 a interesujące wykopaliska przesłano do Skwierzyny, do Meklemburgii, później wykopywali ludzie przygodni różne przedmioty kosztowne i sprzedawali do muzeów w Toruniu, Gdańsku, a nawet Wiedniu.”

O tym, jakie to były „starosłowiańskie” skarby opowiemy innym razem.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska