[break]
W Toruniu jest inaczej. Tu rządzi bliski PiS-owi prezydent Michał Zaleski. A we wspierającej go w Radzie Miasta koalicji są PiS i PO. Było więcej niż pewne, że w Toruniu gestu samorządu z de facto wsparciem dla TK nie będzie.
Można to ładnie sprzedać pod hasłem wytężonej pracy dla dobra miasta, ponad podziałami, wręcz apolitycznej (choć większość radnych została wybrana z partyjnych list!). I mieć nadzieję, że orzeczeń dotyczących wprost samorządu nie będzie.
Z drugiej strony te gesty samorządów końca wojny wokół TK absolutnie nie przybliżają. Choćby dlatego, że to apele czy stanowiska, które mocy prawnej nie mają. Kompromisu w sprawie TK też nie wymuszą i w prawnym rozdwojeniu jaźni będziemy tkwić do grudnia, gdy skończy się kadencja prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego. A to zapewne będzie okazja do zaostrzenia wojny o TK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?