![Szacunki rozmiaru zniszczeń podawane w źródłach polskich i...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/55/93/5d6b54e2589b0_o_large.jpg)
Obchody rocznicy wybuchu II. wojny światowej w Wieluniu. Prezydent Niemiec w Wieluniu: Proszę o przebaczenie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Szacunki rozmiaru zniszczeń podawane w źródłach polskich i niemieckich są prawie zgodne. W gruzach legło 70-75 proc. miejskiej zabudowy. Bomby niszczyły zabytkowe obiekty - kościół farny, synagogę, mieszczańskie kamienice, klasztor poaugustiański. Szczególnie wymowny jest fakt, że w pierwszej kolejności zbombardowano szpital, na którym miał znajdować się wymalowany znak Czerwonego Krzyża. Pociski spadły zarówno na główny gmach lecznicy, jak i na budynek z oddziałem położniczym. Zginęło co najmniej 18 osób spośród pacjentów i białego personelu. Przypuszczalną liczbę ofiar nalotów w całym mieście określono na 1.200.
Atakując Wieluń, Niemcy pogwałcili normy prawa międzynarodowego. Bomby nie mogły trafić w obiekty o militarnym znaczeniu, bo takich w mieście nie było. Nie stacjonowali też tutaj żołnierze. Od zdobycia Wielunia nie zależała dalsza ofensywa niemieckich wojsk. Bombardowanie odbyło się w warunkach niewypowiedzianej wojny. Tragicznego wrześniowego poranka wielunianie nie mieli szansy uchronić się przed atakami z powietrza. Ustalenia badaczy pozwalają dziś nazywać operację Luftwaffe w Wieluniu aktem terroru na bezbronnej ludności, który wypełnia znamiona zbrodni wojennej.