Sprawa Niezależnego Zrzeszenia Studentów w Toruniu będzie miała ciąg dalszy w sądzie. Głos zabrał wreszcie Łukasz Walkusz.
O sytuacji w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu pisaliśmy w „Nowościach” szeroko. Skończyło się rozwiązaniem tej organizacji i utworzeniem nowych struktur. Nowe władze NZS UMK na konferencji prasowej przedstawiły zarzuty wobec poprzedników.
<!** reklama>Dotyczą one m.in. Łukasza Walkusza, który kiedyś był szefem NZS UMK. Dziś jako przedstawiciel Platformy Obywatelskiej zasiada w Radzie Miasta Torunia. Jest też sekretarzem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego.
Nie miał prawa
Oponenci zarzucają mu, że do celów kampanii wyborczej do samorządu wykorzystał „Wampiriadę”, czyli akcję, w trakcie której studenci oddają krew. Miał się przedstawiać jako koordynator krajowy, do czego nie był uprawniony. Z akcji miał się nie rozliczyć z władzami krajowymi NZS. Poza tym pojawiły się zarzuty, że Łukasz Walkusz chciał oderwać toruńskie struktury od całej organizacji. Przegrał z Marcinem Leoszką walkę o funkcję szefa całego NZS.
Zabrał głos
Do tych zarzutów Łukasz Walkusz nie odnosił się publicznie. Pierwszy raz zabrał głos w swojej sprawie na ostatniej sesji Rady Miasta.
- W związku z serią pomówień i nieprawdziwych informacji dotyczących mojej osoby, które ukazały się m.in. w lokalnych mediach, oświadczam, co następuje - powiedział Łukasz Walkusz. - W najbliższym czasie zostanie złożony pozew do sądu o ochronę moich dóbr osobistych. Do czasu wydania prawomocnego wyroku nie zamierzam komentować tej sprawy.
Radny nie doprecyzował, kogo zamierza pozwać. Informacje podawane przez media były częścią relacji z konferencji prasowej nowych władz NZS UMK. Można więc przypuszczać, że właśnie zasiadające w nich osoby zostaną pozwane. Być może także przedstawiciele władz krajowych stowarzyszenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?