Obrowo. Tam się najchętniej przeprowadzają się torunianie

Duże miasta tracą mieszkańców na rzecz sąsiednich gmin. Tam najchętniej wyprowadzają się ci, którzy porzucają miasto. Ale chcą mieć do niego blisko. Pokazują to dane Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy, przygotowane na naszą prośbę.

Warto przeczytać: Oto najbardziej wpływowe kobiety w Toruniu [ZDJĘCIA]

Warto przypomnieć, że nasze województwo jest wśród tych, które mają ujemne saldo migracji, czyli więcej osób od nas wyjeżdża na stałe, niż przyjeżdża, by się tu osiedlić. Całe województwo straciło na tym w ubiegłym roku 1622 osoby. - Pod warunkiem, że uwzględnimy migracje z zagranicy - zaznacza dr Wiesława Gierańczyk, p.o. dyrektora Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy. Bo po raz pierwszy od lat więcej migrantów się u nas osiedliło, niż z naszego województwa wyjechało za granicę na stałe.

Bydgoszcz wskutek migracji wewnętrznych straciła 856 mieszkańców, ale zyskała 45 z zagranicy. Dla porównania - z Torunia ubyły 273 osoby, z Włocławka - 362, które wybrały inne gminy jako miejsce zamieszkania.

Warto sprawdzić: Toruń. Ile zarabiają kasjerki w superkmarketach?

Najchętniej wyprowadzamy się z miast do okalających je gmin, teoretycznie wiejskich, ale w praktyce trudno o - na przykład - Białych Błotach powiedzieć, że są wsią.

Bydgoszczanie w największym stopniu wybierają Białe Błota. Tam przeniósł się prawie co czwarty spośród tych, którzy zdecydowali się opuścić miasto.

Na kolejnych miejscach są: Osielsko (14,9 proc.), Dobrcz, Sicienko i Nowa Wieś Wielka. W mniejszym stopniu Dąbrowa Chełmińska.

Torunianie z kolei wybierają głównie Obrowo - tam zamieszkał więcej niż co piąty dotychczasowy mieszkaniec Torunia (22 proc.). Potem w kolejności jest Lubicz, Zławieś Wielka, Łysomice, Wielka Nieszawka i Bydgoszcz. Tak, tak, około co 20. decydujący się na migracje torunianin przeniósł się do Bydgoszczy.

- Generalnie najbardziej atrakcyjne do mieszkania okazują się gminy: Obrowo, Osielsko i Białe Błota - zauważa dyr. Gierańczyk. - A odpływ z miast na wieś jest większy niż odwrotnie.

Polecamy:

Jeśli przeliczyć liczbę nowych osadników na 1000 mieszkańców, to w naszym województwie najbardziej atrakcyjne okazują się:

Dobrcz (pow. bydgoski) - 36

Obrowo (pow. toruński) - 24,2

Osielsko (pow. bydgoski)- 23,5

Białe Błota (pow. bydgoski) - 21,4

Nowa Wieś Wielka (pow. bydgoski) - 12,6

gmina Brodnica - 11,3

Największą przewagę odpływu mieszkańców nad przypływem (w przeliczeniu na 1000 osób) ma Górzno - 11,3.

Polecamy: Rok szkolny 2017/2018. Kiedy zaplanować urlop? Sprawdź!

Na górnych mapkach (Napływ do gmin województwa kujawsko-pomorskiego) tereny w najciemniejszym brązowym kolorze i zakreskowane oznaczają zasięg oddziaływania odpowiednio Torunia i Bydgoszczy na te gminy. Spośród tych, którzy w tych gminach się osiedlili, wskazany procent stanowią mieszkańcy Bydgoszczy.

- Zjawisko wewnętrznych migracji to nieustanny proces, nie kończy się nawet z chwilą, gdyby wszyscy mieszkańcy miast i wsi zamienili się miejscem zamieszkania - ocenia dr Tomasz Marcysiak, socjolog z Wyższej Szkoły Bankowej. - To kwestia tradycji, mody, ale i konieczności wynikającej nierzadko ze zwykłej kalkulacji ekonomicznej.