Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obywatele zabiorą głos 6 września

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Głosowanie w wyborach prezydenckichGłosowanie w wyborach prezydenckich
Głosowanie w wyborach prezydenckichGłosowanie w wyborach prezydenckich Tomasz Czachorowski
Wywiad na wywiad: Czy wydanie 120 milionów złotych na referendum ma sens?

[break]
Rozmowa z JACKIEM LATAŃSKIM (KNP), współpracującym z Ruchem Kukiza, działającym w niezależnym komitecie referendalnym.
Pan jest zwolennikiem jednomandatowych okręgów wyborczych?
Zdecydowanie tak.
Rozumiem, że jest Pan zadowolony, że 6 września pójdzie zagłosować w referendum?

Nie, ponieważ to referendum jest przede wszystkim zbyt pochopną decyzją prezydenta Bronisława Komorowskiego. To pieniądze wyrzucone w błoto.
Dlaczego tak Pan uważa? Przecież jest Pan zwolennikiem jednomandatowych okręgów wyborczych.
Tak, ale to referendum jest u nas za wcześnie. Pytania, na które mają odpowiedzieć obywatele naszego kraju, są zbyt ogólne.
A jakich Pan oczekiwał pytań?
Z propozycją konkretnej odpowiedzi. Na przykład, czy nasza nowa ordynacja wyborcza miałaby wzór angielski, czy może mieszany. Chciałbym też, by napisano jasno w drugim pytaniu, czy chodzi o finansowanie partii z budżetu państwa, a nie: Czy jesteś za zmianą zasad finansowania partii? Co nam pokaże to wrześniowe referendum? Nic. Ono jest tak skonstruowane, żebyśmy mogli pójść do urn i zagłosować, ale tak naprawdę ten nasz głos nie będzie miał znaczenia. Pokażemy tylko, że chcemy radykalnej zmiany, ale dokładnie nie wiadomo, jakiej.
Myśli Pan, że frekwencja wyniesie 51 proc.?
Nie, ponieważ, po pierwsze, do pójścia do urn nie zachęcą ludzi skonstruowane w referendum pytania, a po drugie, termin jest zły. Gdzie mamy rozdawać ulotki? Ludzie są na wakacjach, chcą odpoczynku, a nie słuchania o kolejnych wyborach. Referendum nie ma odpowiedniej promocji i nie będzie jej miało, w związku z czym frekwencja nie będzie taka, jakiej sobie życzymy.
Jaki termin Pana zdaniem byłby odpowiedni na referendum?
Wiosna przyszłego roku: kwiecień albo maj. Wydaje mi się, że złym pomysłem nie byłoby referendum w dniu jesiennych wyborów parlamentarnych. Korzyść byłaby podwójna, bo do urn poszłoby dużo więcej osób i zaoszczędzilibyśmy pieniądze.

Rozmowa z ARKADIUSZEM BRODZIŃSKIM, koordynatorem Ruchu JOW w województwie kujawsko-pomorskim.
120 milionów złotych to koszt referendum. Opłaca się nam takie głosowanie?
Oczywiście pieniądze, o których pani mówi, robią ogromne wrażenie, ale możliwość wypowiedzenia się w ważnej kwestii jest bezcenna. Z wielkim zażenowaniem słucham wypowiedzi osób z koalicji, mam tu na myśli m.in. przedstawicieli PSL, czy innych ludzi, którzy mówią, że pieniądze na referendum są wyrzucone w błoto. To zaprzecza prawom obywateli. Taki jest koszt demokracji.
Jak Pan skomentuje to, że pytania zawarte w referendum są dla niektórych osób niejasne?
Jestem trochę zaskoczony tym pytaniem. Myślę, że każdy dorosły obywatel sobie z nimi poradzi. Te pytania być może są mało konkretne, ale interpretacje są różne, bo co dla kogo oznacza to skonkretyzowanie?
Co nam pokaże wynik referendum?
Przede wszystkim chęć zmiany, ale również to, czy my tak naprawdę chcemy sami zabierać głos w ważnych sprawach i decydować.
Myśli Pan, że frekwencja wyniesie 51 proc. i referendum będzie ważne?
Wszelkie sondaże, z którymi do tej pory miałem okazję się zapoznać, mówią, że tak. Wierzę, że tak będzie, ponieważ jest to pierwsze referendum w naszym kraju od kilkunastu lat. Mam nadzieję, że docenimy to, że mamy szansę bezpośrednio wpłynąć na ważne dla nas kwestie.
6 września to odpowiedni czas na to, byśmy poszli do urn?
Termin jest tutaj sprawą drugorzędną. Tak naprawdę nigdy nie będzie dobrego terminu dla wszystkich. Jestem przekonany, że tego referendum w ogóle by nie było, gdyby nie wynik Pawła Kukiza w pierwsze turze wyborów prezydenckich. Sytuacja, która powstała, przyczyniła się do tego, że mamy prawo do bezpośredniego głosowania. Będzie już po wakacjach, wszyscy wrócą i pójdą zagłosować. Poza tym tegoroczne wakacje są bardzo polityczne, trwa kampania przed wyborami parlamentarnymi, więc referendum doskonale się w to wszystko wpisuje. Jestem dobrej myśli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska