Pierwszy był Christer Karlsson. W 1990 roku, gdy GKSŻ zezwoliła na kontraktowanie zawodników zagranicznych, działacze Apatora wykorzystali dobre kontakty ze Szwedami i ściągnęli na trzy mecze mało znanego zawodnika z drugiej strony Bałtyku. Zdobył łącznie 38 punktów i dwa bonusy, co dało mu średnią 2,5 pkt na bieg. Apator wówczas zdobył mistrzostwo Polski, a Karlsson (później przyjął nazwisko Rohlen) był niebywałą atrakcją dla kibiców, wyróżniając się choćby kolorowym strojem, co było nowością dla fanów po latach siermiężnej gospodarki socjalistycznej. W Toruniu zapachniało Zachodem... A potem działacze rozhulali się, do dziś zakontraktowali ponad 40 obcokrajowców, wśród których były absolutne gwiazdy światowego speedway'a (zaczęli od mistrza świata, Pera Jonssona w 1991 roku). Byli też i tacy, który pojechali w jednym meczu. Ostatnim zakontraktowanym zawodnikiem zagranicznym w Apatorze był Robert Lambert, który trafił do Torunia przed sezonem 2021. Oto nasza wyliczanka (w kolejności alfabetycznej) wszystkich stranieri Apatora od 1990 roku, którzy pojechali w toruńskich barwach choć w jednym biegu. Jeśli ktoś zapamiętał każdego z wymienionych - wielkie gratulacje z naszej strony!!! Zdjęcia z naszego archiwum i strony speedway.hg o historii toruńskiego żużla.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!