Odnalazła się 16-letnia Nela

Nela niczego nie chciała tłumaczyć. Jak mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji, funkcjonariuszom wyjaśniła jedynie, że nagle wpadła na pomysł, by odwiedzić kolegę mieszkającego za granicą. Pojechała do niego, a o swojej decyzji nie poinformowała najbliższych. Gdy zorientowała się, że jest poszukiwana, postanowiła wrócić do kraju.

Przypomnijmy, że sytuacja wyglądała poważnie. W sobotę, 18 lutego wieczorem Nela wyszła do koleżanki, u której miała spędzić noc. Tak się jednak nie stało. W nocy soboty na niedzielę dziewczyna opuściła mieszkanie koleżanki niczego nie tłumacząc. Słuch po niej zaginął.

Czytaj także: Remek, Elwira, Nela... Czarna seria zaginięć w Toruniu?

Mama Neli niepokoiła się tym bardziej, że właśnie w niedzielę dziewczyna miała się zgłosić do ośrodka socjoterapeutycznego w Pile. Policja rozpoczęła poszukiwania 16-latki w niedzielę, 19 lutego zaraz po otrzymaniu zgłoszenia od jej matki. Na szczęście, wszystko skończyło się dobrze.