Ofiary brutalnej windykacji w Toruniu: "Kiedy wreszcie wyrok?!"
Ofiary brutalnej windykacji w Toruniu: "Kiedy wreszcie wyrok?!"
Moment Finance to firma udzielająca w Toruniu szybkich pożyczek. Jej prezes Bartosz L. oraz trzej jego pracownicy odpowiadają przed sądem za uporczywe nękanie klientów. Grupa około dziesięciu pokrzywdzonych ludzi trafi wiarę w sprawiedliwość. - Najpierw policja nie chciała porządnie zająć się sprawą. Zrozumieliśmy dlaczego, gdy okazało się, że firmie pracowali też byli toruńscy funkcjonariusze. Teraz proces ciągnie się drugi rok i nie może się zakończyć. Oskarżeni, w przeciwieństwie do nas, mają pieniądze i dobrych adwokatów. A my? Jesteśmy w tym wszyscy sami - skarżą się pokrzywdzeni (personalia do wiad. red.).
Historię poczynań firmy pożyczkowej Moment Finance i jej windykatorów opisujemy w „Nowościach” od trzech lat. Zaczęło się od ujawnienia szokujących szczegółów przez pana Krzysztofa, mieszkańca toruńskiej starówki, którego córka zaciągnęła pożyczkę-chwilówkę. Potem grono pokrzywdzonych przez brutalnych windykatorów się powiększało. Ich sprawy Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód połączyła w jedno śledztwo. Ostatecznie, w 2017 roku, oskarżyła prezesa firmy Bartosza L. i trzech jego pracowników o nękanie klientów.
Zobacz także: Tragedia pod Toruniem. Kierująca samochodem osobowym poniosła śmierć w zderzeniu z ciężarówką [ZDJĘCIA]
Zobacz także: Spadł z dachu szkoły w Złejwsi Wielkiej, z wysokości 6,5 metra! Żyje dzięki trawie i tujom