Ogromna farma fotowoltaiczna na lotnisku w Toruniu? Jedni się chwalą taką inwestycja, inni stanowczo zaprzeczają. O co chodzi?

- Spółka Sverinus, współtworząca branżę odnawialnych źródeł energii stale się rozwija i podpisała kolejną w tym miesiącu umowę na dzierżawę gruntu pod budowę wielkiej farmy fotowoltaicznej. W województwie kujawsko-pomorskim, na terenie aeroklubu pomorskiego im. gen. pil. St. Skalskiego w Toruniu, na ponad 70 hektarach stanie 126 tys. paneli fotowoltaicznych. Docelowo farma ma się znajdować na aż 120 ha powierzchni, co pozwoli na wykorzystanie 200 tys. paneli o łącznej mocy 70 000 MWh. Przeciętne gospodarstwo domowe zużywa ok. 2-2,5 MWh na rok, oznacza to, że farma o powierzchni 70 ha może zasilić 17 600 gospodarstw, natomiast farma 120 ha dostarczy prąd aż do 28 tyś. gospodarstw i wystarczy to na zasilenie ich przez rok! Pozwoli to na zaoszczędzenie do 25,5 tys. ton węgla, czyli 29 wagonów kolejowych. Powstanie farmy przewidywane jest na 2022 rok – czytamy między innymi w komunikacie przesłanym nam przez agencję AM Marketing&PR Expert, która działa na zlecenie firmy Sverinus.

- Nic o tym nie wiem - mówi dyrektor Rosołek. - Prowadziliśmy co prawda rozmowy o tym, aby na naszych nieużytkach postawiono panele fotowoltaiczne, ale najwyżej miały objąć 10 może 15 hektarów. Z nikim nie podpisywaliśmy umowy, ponieważ żaden z ewentualnych kontrahentów nie spełniał naszych oczekiwań. Tereny zielone należące do aeroklubu mają łącznie 136 hektarów. Gdyby miała powstać farma o powierzchni 120 hektarów, to lotnisko przestałoby praktycznie istnieć. To niedorzeczne.

Po takiej wypowiedzi dyrektora Rosołka skontaktowaliśmy się z agencją marketingową, która w imieniu firmy Sverinus przesłała nam komunikat o farmie na lotnisku. Miała uściślić przekazane informacje.
- Rozmawiałam z naszym klientem, czyli firmą Sverinus. Otrzymałam informacje, że pewnie dyrektor Aeroklubu Pomorskiego w Toruniu zaprzeczył powstaniu farmy, ponieważ umowa najpierw na farmę o wielkości 20 hektarów, a potem na kolejnych 50 hektarów ma zostać ostatecznie podpisana w przyszłym tygodniu – powiedziała nam Aleksandra Merta z AM Marketing&PR Expert.

- Dalej twierdzę, że nic o tym nie wiem – stwierdził dyrektor Rosołek. - Taka umowa musi być podpisana przez zarząd aeroklubu, którego jestem członkiem i jestem obecny na każdym jego zebraniu. Jeszcze raz mówię, że o niczym takim nie wiem.
- O co więc chodzi?

- Nie wiem. Niech tłumaczą się ci, którzy przekazują informacje o farmie – dodaje dyrektor Rosołek.

Bez względu na to, czy fotowoltaika pojawi się na toruńskim lotnisku, czy też nie Polacy są raczej przychylnie nastawieni do odnawialnych źródeł energii Badania IBRiS pokazują, że Polacy uważają dziś, iż odnawialne źródła energii - w tym także te związane z fotowaltaiką, są korzystne dla wszystkich mieszkańców kraju. 82 proc. ankietowanych stwierdziło, że przyszłość energii to właśnie OZE. Dla 76 proc. pytanych zwiększają one bezpieczeństwo energetyczne kraju i to z nich powinien być budowany w przyszłości polski system energetyczny, który obecnie w 70 proc. opiera się na węglu. Tak sama liczba ankietowanych odpowiedziała, iż nie miałaby nic przeciwko temu, aby w ich bliskim sąsiedztwie powstała farma fotowoltaiczna, dająca prąd całym osiedlom.