Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okiem fana spoglądamy na świat przez czarne i białe pasy

Redakcja
Już 17 grudnia w Dworze Artusa odbędzie się spotkanie autorskie Anny Sztuczki oraz Krzysztofa Janiszewskiego. Początek godz. 17.30
Już 17 grudnia w Dworze Artusa odbędzie się spotkanie autorskie Anny Sztuczki oraz Krzysztofa Janiszewskiego. Początek godz. 17.30 Materiały promocyjne
Jeśli ktoś szuka oryginalnego prezentu pod choinkę, warto sięgnąć po opasły zbiór wywiadów „My lunatycy, Rzecz o Republice” Anny Sztuczki i Krzysztofa Janiszewskiego.

[break]
Wiele ukazuje się książek dotykających muzyki. Niektórym ich autorom chyba wydaje się, że wystarczy posadzić przed sobą znaną personę, włączyć dyktafon i pogadać sobie o wszystkim. A o wszystkim znaczy zazwyczaj o niczym. Druga sprawa, że to co się usłyszy, trzeba jeszcze umieć odpowiednio opakować, aby czytelnik wyciągnął coś ciekawego z takiej rozmowy dla siebie. Wywiad, wbrew pozorom, wcale nie jest bowiem najprostszą z dostępnych form.

Przyznaję, że mając za sobą przeczytanych wiele muzycznych biografii, kompendiów i wywiadów-rzek podszedłem do prawie 600-stronicowej publikacji o fenomenie Republiki z pewną dozę nieufności. Obawiałem się, że skoro autorzy postanowili dać dojść do głosu najzagorzalszym fanom i przyjaciołom zespołu, który od lat 80. nie przestaje fascynować kolejnych pokoleń, to oto otrzymamy sztampową muzyczną laurkę. Jakże się w tym przypadku pomyliłem.

Prawdą jest, że „My lunatycy. Rzecz o Republice” można skrócić. Przeredagować, wyciągnąć esencję z poszczególnych wypowiedzi rozmówców, zrezygnować nie tylko z kilkunastu pojawiających się niepotrzebnie wątków, ale - w pojedynczych przypadkach - również z całych wspomnień. Z drugiej strony jednym z uroków tej książki jest właśnie ten wielogłos, na podstawie którego z fragmentów rozmów, czasem strzępków informacji, opisów konkretnych sytuacji, ciekawostek, ujawnia się przed czytelnikiem cała magia toruńskiej Republiki.

Aż dziw bierze, że zespół pod wodzą Grzegorza Ciechowskiego nie doczekał się żadnej porządnej i kompleksowej książkowej monografii. Chociażby pod tym względem „My lunatycy. Rzecz o Republice” przeciera dziewiczą ścieżkę wypełniając niekiedy informacyjne luki. Książka stanowi zaproszenie nie tylko w świat emocji, które towarzyszyły fanom podczas koncertów i podczas słuchania piosenek Republiki, ale pozwala także wniknąć w środowisko Torunia lat 80. Poznajemy nie tylko ciekawostki muzyczne, ale i obyczajowe.

Andrzej Ludew, Andrzej „Kobra” Kraiński, Weronika Ciechowska, Zbigniew Ostrowski, Danuta Pawłowska... Lista przepytanych osób jest długa. Wszyscy, którzy chcieliby wiedzieć jak narodził się słynny logotyp zespołu, jakie były kulisy powstania słynnego reportażu kreowanego z Grzegorzem Ciechowskim w roli głównej, a także dowiedzieć się jakimi płytami interesował się lider Republiki i jaki był poza sceną, powinni sięgnąć po książkę Ani Sztuczki i Krzysztofa Janiszewskiego. Oboje wykonali kawał dobrej roboty. Rarytasem jest mnóstwo niepublikowanych wcześniej zdjęć.

Spotkanie z autorami książki „My lunatycy. Rzecz o Republice” Anna Sztuczką i Krzysztofem Janiszewskim odbędzie się w Dworze Artusa w czwartek, 17 grudnia o godz. 17.30. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska