<!** Image 3 align=none alt="Image 220172" sub="Gigantycznego suma o długości 224 cm Waldemar Zientek (na zdjęciu wraz z synem) wypuścił z powrotem do Wisły
[Fot.: Grzegorz Olkowski]">
Ponad 3,5 godziny zajęło Waldemarowi Ziętkowi wyciągnięcie na powierzchnię niebagatelnej zdobyczy. Mężczyzna złowił w Wiśle suma o długości 2,24 m.
<!** reklama>
Pan Waldemar niczego nie przeczuwał, kiedy w zeszły poniedziałek nad ranem wybrał się łódką na sandacze. Chciał złowić kilka sztuk, bo to przecież wyjątkowo smaczne ryby. Wypłynął jak zwykle na Wisłę w okolicach Torunia.
- Około godziny 4.15 na ranem poczułem, że mam coś naprawdę dużego na haczyku. Było ciężko. Wezwałem na pomoc kolegę, bo inaczej nie dałbym rady z tym olbrzymem. Dopiero około godz. 8, czyli po ponad 3,5-godzinnej walce udało się suma wciągnąć do łodzi - opowiada Waldemar Ziętek.
Po powrocie do domu w Grębocinie nasz Czytelnik zmierzył zdobycz. Sum miał dokładnie 224 cm długości. Jego wagę oszacowano na ponad 50 kg. Na pytanie, co zrobi z tak wielką rybą, pan Waldemar nie bardzo wiedział, co powiedzieć. Ostatecznie wypuścił olbrzyma z powrotem do Wisły.
Tu warto dodać, że nasz Czytelnik wędkarstwem pasjonuje się od dziecka. 15 lat temu złowił już wielkiego suma - tamten okaz był jednak mniejszy i ważył 35 kg. Haczyk połknął również w Wiśle pod Toruniem.
Czekamy na kolejne rekordy tegorocznego lata, które trwać będzie jeszcze dwa tygodnie. Mogą to być owoce, warzywa, grzyby lub ryby. Na zgłoszenia rekordów czekamy pod adresem mailowym [email protected] lub numerem telefonu 56 61 18 133 w godzinach od 13 do 16. Można też rekord zaprezentować osobiście w redakcji „Nowości” przy ulicy Podmurnej 31 w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?