Tenisiści stołowi z Grudziądza już w najbliższym tygodniu zagrają o złoto drużynowych mistrzostw Polski. W półfinale wyeliminowali Gorzovię Romus.
<!** Image 2 align=none alt="Image 170027" sub="Bartosz Such (na zdjęciu) był bliski porażki z Pawłem Platonowem. Jednak obronił dwie piłki meczowe i ostatecznie okazał się lepszy od Białorusina / Fot. Jacek Smarz">W mieście nad Wartą podopieczni Piotra Szafranka wygrali 3:1 po dwóch punktach Bartosza Sucha i jednym Liu Kaia. W Grudziądzu doszło do prawdziwej bitwy. Nic dziwnego, bo stawką był udział w finale. Mecz rozpoczął się od starcia Sucha z Pawłem Platonowem.
Zgłosił chęć
- Białorusin sam zgłosił chęć gry z Bartkiem w tym meczu - zdradził Szymon Kulczycki, trener gości. - Był blisko wygranej, ale rywal jest jeszcze lepszy.
<!** reklama>Grającym zawodnikom udzielały się nerwy. Gorzowianin miał w piątym secie dwie piłki meczowe, ale ich nie wykorzystał.
- Gdybym nie miał mocnej głowy, nie wygrałbym - przyznał grudziądzanin. - Byłem zdeprymowany tym, że przeciwnik dobrze odbierał mój serwis.
W kolejnej batalii zmierzyli się Mateusz Gołębiowski i doświadczony Martin Olejnik. Obaj spotkali się również w pierwszym meczu, w którym bez straty seta wygrał Czech. Tym razem po trzech partiach było 2:1 dla popularnego „Gołąbka”, który rozrzucał rywala po stole. Z dwóch kolejnych odsłon lider gości wyszedł jednak obronną ręką i na tablicy wyników pojawił się remis.
- Może chwilami brakowało koncentracji - zastanawiał się Mateusz Gołębiowski. - Prawie w każdym secie musiałem gonić wynik.
Drugi punkt dla miejscowych wywalczył Liu Kai, który planowo pokonał Radosława Żabskiego. Tym razem wygrał pewnie, nie mając większych przestojów w grze. Wygraną przypieczętował Such, który zwyciężył Olejnika.
Był zwinny
- Zagrałem o niebo lepiej niż w pierwszym meczu - powiedział grudziądzanin. - Byłem zwinny i szybki, dlatego rywal nie miał za dużo do powiedzenia.
W finale Olimpia zmierzy się z Bogorią Grodzisk Maz., która trzy razy z rzędu zdobywała drużynowe mistrzostwo Polski. W zgodnej opinii wielu jest więc faworytem, choć...
- Przy obecnej formie Daniela Góraka stawiam na Olimpię - przyznał Szymon Kulczycki. - Dzięki temu będziemy mogli powiedzieć, że przegraliśmy z późniejszymi mistrzami.
Olimpia-Unia Grudziądz - Gorzovia Romus 3:1. Punkty dla gospodarzy: Bartosz Such 2, Liu Kai.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
