Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opiekunowie miejskiej zieleni będą szukali odpowiedzi, dlaczego w najstarszym toruńskim parku umierają drzewa?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Park Miejski przy ul. Bydgoskiej - zielone płuca Bydgoskiego Przedmieścia, a zarazem jeden z najstarszych parków publicznych w Polsce.
Park Miejski przy ul. Bydgoskiej - zielone płuca Bydgoskiego Przedmieścia, a zarazem jeden z najstarszych parków publicznych w Polsce. Grzegorz Olkowski
W tym roku w parku na Bydgoskim Przedmieściu do wycinki trzeba było przeznaczyć aż 142 drzewa. Pracownicy Biura Ogrodnika Miejskiego pogarszającą się kondycją jednego z najstarszych parków publicznych w kraju, martwią się od dawna. W przyszłym roku mają zlecić ekspertyzę, która pozwoli ustalić przyczyny kryzysu. Na te wyniki będzie jednak trzeba poczekać, ponieważ źródeł problemu jest sporo, a część z nich może być ukryta głęboko pod ziemią.

Spis treści

Park na Bydgoskim Przedmieściu jest wyjątkowy pod wieloma względami. Ma już ponad 200 lat, co czyni go jednym z najstarszych parków publicznych w Polsce. W Toruniu nie miał i nie ma sobie równych. Zgoda, konkurencji zbyt wielkiej nie posiada, wciąż jeszcze więcej parków miał 30-tysięczny Toruń sprzed stu lat, niż 180-tysięczne miasto obecne, niemniej park na Bydgoskiem i był i jest największy. Mówi się o nim, że to zielone płuca Bydgoskiego Przedmieścia i jest to prawda. Niestety, prawdą jest również to, że te zielone płuca są chore.

W czerwcu tego roku informowaliśmy, że w parku będzie trzeba wyciąć aż 142 martwe drzewa. Kilka tygodni później podobny komunikat pojawił się również na internetowej stronie Urzędu Miasta Torunia.

„Biuro Ogrodnika Miejskiego z zaniepokojeniem obserwuje stan drzew w parku - można w nim było przeczytać. - Inwentaryzacja wykazała, że 142 parkowe drzewa są obumarłe albo nie rokują szans na przeżycie. Zagrażają one bezpieczeństwu ludzi i mienia i nie zdobią parku.”

O tym problemie była także mowa podczas niedawnej konferencji prasowej, podczas której prezydent Torunia podpisał z przedstawicielem firmy Timber Project umowę dotyczącą kolejnego etapu renowacji parku.

W jaki sposób BOM chce ustalić przyczyny obumierania drzew?

- Nie do końca wiemy, jaka jest przyczyna obumierania drzew - powiedział Tomasz Kozłowski z Biura Ogrodnika Miejskiego. - W 2022 roku chcemy zlecić wykonanie ekspertyzy, jednak na jej wyniki będzie trzeba poczekać, ponieważ to wymaga dość długiej obserwacji drzew. Przy tak dużym zbiorowisku roślin, czynników jakie na nie wpływają, również jest sporo. Niektóre działają długotrwale i odbijają się dopiero po latach.

Taką bombą z opóźnionym zapłonem są np roboty ziemne prowadzone przy okazji inwestycji drogowych czy kanalizacyjnych. Głębokie wykopy powodują zmiany kierunku odprowadzania wód gruntowych. To zresztą wpływa nie tylko na rośliny, ale może mieć poważne konsekwencje dla budynków. W latach międzywojennych, z powodu poważnego obniżenia poziomu wód gruntowych spowodowanego budową kolektora na obrzeżach starówki, o mało nie zawaliła się część Ratusza Staromiejskiego.

Jaki wpływ na kondycję drzew mogą mieć wody opadowe?

Wpływ na kondycję największego toruńskiego parku mają również wody opadowe. Kiedyś było ich więcej, ponieważ po pierwsze padało częściej, a po drugie - woda nie trafiała do kanalizacji w takich ilościach jak teraz. Z drugiej jednak strony woda, która zimą i wiosną spływała z ul. Bydgoskiej była czysta, a w każdym razie bez soli. Sypana na drogi sól jest dla rosnących obok drzew zabójcza.

Jakie zalety ma przebudowa drzewostanu?

Wpływ na kondycję parkowej zieleni ma wiek drzew i zmiany klimatu. Leśnicy wieszczą, że za 30 - 50 lat nie będziemy już mieli świerków, ponieważ w Polsce już teraz robi się dla nich za sucho. Wiekowe drzewa bardziej odporne na susze także nie czują się teraz najlepiej. Korzenie zapuszczały przecież w zupełnie innych warunkach.

- Problem jest złożony. Obserwujemy go od dawna, ta ekspertyza jest wynikiem naszego niepokoju oraz braku jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej przyczyn pogarszania się stanu drzew - mówi Tomasz Kozłowski. - Będziemy szukali odpowiedzi i przede wszystkim będziemy sukcesywnie przebudowywali drzewostan sadząc nowe drzewa. Robimy to od lat, dzięki czemu gwarantujemy ich wymianę. Z drugiej strony pamiętajmy, że nowe drzewa będą już rosły w takich warunkach, jakie są teraz.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska