Oprawca psa Fijo wciąż na wolności! Dlaczego? Winny dramat w sądach
Rzeczywiście, Sąd Okręgowy w Toruniu do dziś nie wyznaczył nawet jeszcze terminu rozprawy odwoławczej w sprawie Bartosza D. Dlaczego? Pracownicy sądu nie kryją, że obłożenie sprawami poszczególnych sędziów i wydziałów jest naprawdę wielkie.
Stąd wydłużające się kolejki i coraz dłuższe oczekiwanie na sprawiedliwość. Adwokaci, z którymi rozmawiały "Nowości", mówią wprost: w sądach jest dramat. - Kilka lat temu na termin apelacji czekało się kilka miesięcy. Teraz często cały rok! Im większe miasto, tym dłużej. Tak "dobra zmiana" naprawiła sądownictwo - komentują prawnicy.
Zobacz koniecznie: Przestępcy poszukiwani przez policję z województwa kujawsko-pomorskiego [ZDJĘCIA, RYSOPISY]
Czytaj także: Co dzieje się z Fijo? Trwa proces jego oprawcy - Bartosza D.! Obejrzyj wideo!