Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra zagrała rekordowo!

Redakcja

Mieszkańcy Rypina okazali się wyjątkowo hojni. Ubiegłoroczny wynik WOŚP udało się poprawić i to o 6 tys. zł, czyli aż o jedną trzecią.

- Rok temu zebraliśmy 16 159 złotych. To dobry wynik, choć zawsze może być lepiej - komentował poprzedni finał WOŚP Andrzej Pawlewicz, szef sztabu. - Mimo tego, co się słyszy, myślę, że XX finał będzie na podobnym poziomie. Rypinianie są raczej solidni. Odnoszą się ciepło do tej imprezy.

Nasz rozmówca się nie pomylił. Mieszkańcy wykazali się wyjątkową hojnością, co przełożyło się na konkretny wynik.<!** Image 3 align=none alt="Image 183942" sub="fot. nadesłane">

- Pobiliśmy ubiegłoroczny rekord, wynik zbiórki to 23 673 złote. To nie jest może jakaś astronomiczna suma, ale jak na miejscowość wielkości Rypina naprawdę duża - cieszy się Andrzej Pawlewicz. - Sama licytacja przyniosła ponad 2000 złotych. Na przykład kubek został sprzedany za 500 złotych.

Impreza odbyła się w sali kina „Bałtyk”, które nie pomieściło wszystkich chętnych.

Formuła tegorocznego finału akcji w Rypinie różniła się od poprzednich. - W tym roku będą dwa koncerty. Ze względu na finanse nie stać nas na przyjezdne zespoły, dlatego wszystko robimy własnym sumptem - informował nas przed niedzielą szef sztabu.

Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, bo zainteresowanie imprezą przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów.<!** Image 2 align=none alt="Image 183941" sub="fot. nadesłane">

- Kino wypełnione było po brzegi już w czasie pierwszego występu przedszkolaków. Przy każdym następnym pojawiało się jeszcze więcej osób. Sala dosłownie pękała w szwach - relacjonuje Andrzej Pawlewicz. - W czasie prowadzenia licytacji widziałem, że ludzie stoją nawet na korytarzu.

W pierwszej części imprezy wystąpiły dwie orkiestry: grupa działająca przy „piątce” oraz orkiestra z Rypińskiego Centrum Promocji i Kultury. Zaśpiewali też wokaliści z domu kultury oraz wychowankowie Katarzyny Becmer. Dla mieszkańców Rypina wystąpiły zespoły działające przy Urzędzie Gminy w Rypinie, w tym „Tama” pod opieką Tadeusza Szcześniaka oraz kapela podwórkowa „Sami swoi”.

W drugiej części koncertu na scenie pojawiły się zespoły działające przy domu kultury: Pure sunrise, Blue Brezze, Euforia, Insomnia, a na zakończenie grupa Amber z Włocławka.

Organizatorzy rypińskiego finału WOŚP dziękują zarówno wolontariuszom i wykonawcom, jak i wszystkim mieszkańcom, którzy dołożyli cegiełkę do tak dobrego wyniku.

Jak zawsze akcję Jurka Owsiaka wspierali uczniowie i nauczyciele z Zespołu Szkół nr 3, Szkoły Podstawowej nr 1, Szkoły Podstawowej nr 5, pracownicy „Oriflame, Środowiskowego Domu Samopomocy oraz Przedszkole i Zespół Szkół nr 4 w Nadrożu.

- Sukces był możliwy dzięki ludziom dobrej woli. Dziękujemy mieszkańcom, którzy wrzucali pieniądze do puszek oraz uczestnikom imprezy w kinie. Wszyscy stanęli na wysokości zadania - mówi Andrzej Pawlewicz. <!** reklama>

Niewykluczone, że w przyszłym roku Andrzej Pawlewicz ponownie stanie na czele WOŚP. - Mam pomysł, jak ułożyć program takiej imprezy. Tylu ludzi w naszym kinie dawno nie było. Jubileuszowy finału WOŚP w naszym mieście pobił wszelkie rekordy - dodaje nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska