Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiemdziesiąt tysięcy złotych mniej w budżecie

wap
Tylko w kwietniu nieoznakowane auta toruńskiej policji, posiadające wideoradary, zrobiły ponad 530 zdjęć popełniającym wykroczenia drogowe kierowcom.

Tylko w kwietniu nieoznakowane auta toruńskiej policji, posiadające wideoradary, zrobiły ponad 530 zdjęć popełniającym wykroczenia drogowe kierowcom.

Natomiast Straż Miejska w Toruniu dysponuje danymi dotyczącymi kwot, które uzyskała dzięki fotoradarowi, gdy funkcjonował normalnie. - Pieniądze ze wszystkich mandatów nałożonych przez Straż Miejską w Toruniu wpływają bezpośrednio do kasy Urzędu Miasta i my nie mamy od nich żadnej prowizji. Pozyskane środki przeznaczane są poza tym zawsze na kwestie bezpieczeństwa, np. na opłacenie dodatkowych patroli policji i straży miejskiej czy na zakup nowych kamer. W momencie, kiedy radar nie jest wystawiony i nie mierzy prędkości, tych pieniędzy do kasy wpływa na pewno mniej - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy toruńskiej Straży Mejskiej.

<!** reklama>Można obliczyć, ile średnio traci miesięcznie budżet Torunia w związku z brakiem przepisów wykonawczych do nowelizacji przepisów o fotoradarach strażników.

Od września 2008 roku do grudnia 2010 roku toruńska Straż Miejska wystawiła ponad 14 tysięcy mandatów karnych na kwotę 2 milionów 258 tysięcy 365 złotych. Gdyby przyjąć, że kierowcy z takim samym nateżeniem, jak wtedy, łamią przepisy o dopuszczalnych prędkościach, a strażnicy działaliby tak prężnie, jak w 2009 i 2010 roku, to z powodu braku radaru na ulicach budżet miasta traci miesiecznie kwoty rzędu 80 tysięcy złotych.

O tym, że ciągle wielu kierowców łamie przepisy ruchu drogowego, w tym również te, które dotyczą przekraczania dozwolonej prędkości, świadczą na przykład statystyki Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Toruniu. Na przykład, tylko w marcu tego roku przystapiło tu do egzaminu sprawdzającego, związanego z przekroczeniem dozwolonej granicy punktów karnych, około 90 kierowców.

- Egzamin sprawdzający obejmuje zarówno teorię jak i praktykę, i kosztuje 134 złote - mówi Ryszard Nagórski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. w Toruniu. - Jeżeli kierowca zawali jakąś z jego części, musi przystąpić ponownie do takiego kursu jakby pierwszy raz starał się o prawo jazdy.(wap)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska