4 z 4
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Oskarżony o molestowanie na UMK zwolniony z pracy. Dlaczego nie dyscyplinarnie?
- Decyzja jest mocno spóźniona i zbyt łagodna. Oczekiwaliśmy zwolnienia dyscyplinarnego, tymczasem mężczyzna otrzymał normalne wypowiedzenie, jakby nic się nie stało. Wygląda na to, że władze UMK chcą sprawę wyciszyć– komentuje pełnomocnik kobiet, mecenas Mariusz Lewandowski. Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna, który nie przyznaje się do winy nie przyjął wypowiedzenia. Wczoraj nie odbierał od nas telefonu.
Zobacz także: Praca w Kujawsko-Pomorskiem. Gdzie płacą najwięcej? Zobacz oferty od 5 tysięcy wzwyż!
Zobacz także: Prof. Justyński z UMK niesłusznie zatrzymany? Walczy o zadośćuczynienie. Był oskarżony o plagiat