Osoba towarzysząca rodzącej musi zrobić test w kierunku koronawirusa

Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że w szpitalu na Bielanach nie zostały wznowione porody rodzinne. Szpital, w którym przed pandemią 90 procent porodów siłami natury stanowiły porody rodzinne podjął taką decyzję ze względu na sytuację epidemiczną, która cały czas jest niepokojąca. Porody rodzinne odbywają się jednak w bydgoskim szpitalu im. Biziela i w szpitalu w Chełmży, gdzie rodzi wiele kobiet z Torunia. Warto jednak podkreślić, że osoba towarzysząca rodzącej musi spełnić szereg warunków, by uczestniczyć w porodzie rodzinnym.

5 maja krajowi konsultanci w dziedzinie ginekologii i położnictwa oraz perinatologii- profesorowie Krzysztof Czajkowski i Mirosław Wielgoś wydali zalecenia dotyczące porodów rodzinnych w czasie pandemii.

Rodząca oraz osoba jej towarzysząca na izbie przyjęć w szpitalu muszą wypełnić ankietę epidemiologiczną. Osoba towarzysząca podczas całego pobytu w szpitalu musi nosić maskę i rękawiczki. Ewentualnie powinna być przebrana w strój umożliwiający ochronę epidemiologiczną.

- Osoba towarzysząca rodzącej powinna mieć aktualny wynik testu w kierunku COVID-19 z okresu nie dłuższego niż maksymalnie 5 dni przed porodem. Co to oznacza w praktyce? To, że jeśli rodzącej chce towarzyszyć mąż, siostra, czy mama to muszą oni wykonywać test na obecność koronawirusa kilka razy w miesiącu. Ciąża uznana za donoszoną może się skończyć zarówno w 38 jak i 42 tygodniu ciąży. Poród może się też zacząć wcześniej np. w 36, czy 37. tygodniu. W związku z tym osoba, która chce towarzyszyć rodzącej na porodówce powinna od tego czasu wykonywać testy na obecność koronawirusa. W zaleceniach nie ma słowa o tym, by były one refundowane. W związku z tym trzeba za nie zapłacić.

Aktualny wynik testu w kierunku koronawirusa u osoby towarzyszącej rodzącej to jedno z kilku zaleceń. Osoba towarzysząca może zostać wpuszczona na salę porodową w momencie porodu, ale dwie godziny po narodzinach dziecka musi opuścić oddział. Rodząca w towarzystwie osoby bliskiej powinna przebywać w pojedynczej, indywidualnej sali porodowej wyposażonej w oddzielny węzeł sanitarny.

Tylko wtedy, gdy zostaną spełnione te zalecenia szpital może pozwolić na poród rodzinny. W związku z tym na dużych porodówkach, a taką jest porodówka na Bielanach może być problem z porodami rodzinnymi m.in. ze względu na dużą ilość porodów.