<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/wojciechowska_narloch_justyna.jpg" >„Być kobietą, być kobietą...” śpiewała przed laty Alicja Majewska. W piosence jej bohaterka ma na własność pół kilograma cennej biżuterii, mnóstwo przynoszących róże wielbicieli, jest muzą dla poetów, a wieczorami bryluje na bankietach. Bywa też ekscentryczna, bezceremonialnie łamie męskie serca i odchodzi sobie bez pożegnania. Takie wyobrażenie roli kobiety - choć przyjemne - niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Codzienność wielu z nas to dziesiątki zawodowych i domowych obowiązków, wykonywanych w wielkim stresie i pod presją czasu.
<!** reklama>Żeby tylko nie narazić się szefowi, żeby zdążyć do przedszkola po dziecko, a potem szybko przygotować rodzinny obiad i resztką sił ogarnąć mieszkanie. W Dniu Kobiet nie ma co jednak narzekać na szarą, siermiężną prozę życia. Lepiej pogodzić się z kieratem codzienności i w tym zwariowanym świecie znaleźć coś tylko dla siebie. Taką przestrzeń, której nasi kochani bliscy nie będą mogli zakłócić.
To może być cokolwiek: czytanie książek, bieganie w parku, joga w klubie osiedlowym, oglądanie filmów czy uprawianie ogródka. Chodzi o wąziutki margines niezależności tylko dla nas, Drogie Panie. I już lepiej będzie się nam żyło. Tym bardziej że pointa utworu Alicji Majewskiej kompletnie odziera go z magii, a jego bohaterkę stawia na równi z każdą z nas - „Ach, kobietą być nareszcie, a najczęściej o tym marzę, kiedy piorę ci koszule albo naleśniki smażę”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?