Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostaszewo. W japońskim Sharpie rządzą kobiety! Przynajmniej w związkach zawodowych

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Grażyna Jarentowska (po prawej) przewodniczy NSZZ Solidarność w fabryce Sharp w Ostaszewie. Cieszy się wielkim zaufaniem kolegów. Ale kobiet "funkcyjnych" w tej zakładowej organizacji związkowej jest więcej. Wybory odbyły się 23 marca.
Grażyna Jarentowska (po prawej) przewodniczy NSZZ Solidarność w fabryce Sharp w Ostaszewie. Cieszy się wielkim zaufaniem kolegów. Ale kobiet "funkcyjnych" w tej zakładowej organizacji związkowej jest więcej. Wybory odbyły się 23 marca. NSZZ Solidarność (wszystkie fot.)
15 lat temu zakładową "Solidarność" w japońskim Sharpie pod Toruniem zakładała Aldona Murawska. Ostro wtedy trzeba było walczyć o godność pracowników. Dziś realia w firmie są inne, ale jedno się nie zmieniło - na czele związku znów stoją kobiety!

Zobacz wideo: KWP w Bydgoszczy przejęła nielegalną broń i narkotyki

od 16 lat

Zeszyty z zapisami do WC, liczenie czasu spędzanego przez pracownika w toalecie i na myciu rąk, walka o godne zarobki - tak wyglądały realia w zakładzie Sharpa w Ostaszewie pod Toruniem piętnaście lat temu. Wówczas związki zawodowe w fabryce zakładała Aldona Murawska z Chełmży. "Nasza lokalna Anna Walentynowicz" - tak o niej mówiono. Ostro walczyła o prawa pracownicze, aż dostała wypowiedzenie.

Polecamy

Jak się pracuje w tym zakładzie obecnie? Sharp przez te kilkanaście lat bardzo się zmienił. Fabryka zmieniała właścicieli. Od dawna zarówno ten zakład, jak i inne w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej - przy rekordowo niskim bezrobociu - muszą konkurować z innymi o ręce do pracy.

Jedno, jak się okazuje, nie uległo zmianie. Znów pierwsze skrzypce w NSZZ "Solidarność" grają w Sharpie kobiety. Przewodniczącą związku na kolejną kadencję wybrano Grażynę Jarentowską. Nie jest ona jednak jedyną kobietą "funkcyjną" w związku.

Marzec to czas związkowych wyborów. W Sharpie znów zaufali płci pięknej

Marzec jest czasem wyborów władz w wielu związkowych w organizacjach zakładowych. Tak też było w przypadku Sharp Consumer Electronics Poland Sp. z o.o. w Ostaszewie. Tutaj wybory odbyły się 23 marca. Wcześniej na wydziałach dokonano wyboru delegatów i na nich złożono obowiązek wyłonienia związkowej reprezentacji.

- Od początku wszystko przebiegało bardzo sprawnie, choć zdarzył się jeden moment absolutnie szczególny; to jest wówczas, gdy po sprawozdaniu z działalności za minioną kadencję Grażyna Jarentowska wspomniała zmarłych kolegów i koleżanki… Naprawdę wzruszająca chwila. Takie zebrania to absolutnie odpowiednie forum na choćby krótkie wspomnienie o tych, którzy odeszli - relacjonuje Piotr Grążawski, sekretarz NSZZ "Solidarność" regionu toruńsko-włocławskiego.

Polecamy

Grażyna Jarentowska zebrała komplet głosów. Zresztą, także jej koleżanki i koledzy wybrani do komisji zakładowej otrzymali tak silne wsparcie, że pierwsza tura wyborcza wystarczyła. Do kierownictwa zakładowej organizacji związkowej weszli: Ewelina Olszewska, Barbara Ostrowska, Krzysztofa Wanatowska, Stanisław Jarosz. W komisji rewizyjnej zasiądą natomiast: Lucyna Witkowska, Piotr Sadowski, Marcin Michałowski, Andrzej Kowalski.

Jak to z Sharpem było, czyli Japończycy wrócili do Ostaszewa

Główne obszary działania fabryki SHARP w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (Crystal Park w Ostaszewie) to produkcja i sprzedaż telewizorów Sharp, Blaupunkt oraz marek własnych na potrzeby dużych sieci handlowych. Zakład w szczytowym okresie zatrudniał ponad dwa tysiące osób. W pierwszych latach działalności należał do Sharpa. Następnie Japończycy odsprzedali udziały słowackiej spółce Skytec UMC. Przez kilka lat fabryka nosiła nazwę UMC Poland.

Po uzyskaniu udziału większościowego w Skytec UMC – w lutym 2017 roku, japońska firma ponownie przejęła prawa do znaków towarowych, a także do produkcji i dystrybucji produktów Sharp. Wraz z wejściem w życie przejęcia z 9 października 2019 roku firma Sharp zapewniła sobie 100 procent udziałów w spółce zależnej. W opinii ekspertów stało się to sygnałem planów wzrostu sprzedaży oraz rozwoju marki na rynku europejskim, co też nastąpiło, ale prosperity od kilkunastu miesięcy ewidentnie „ostygło”.

-Czasy obecnie ciężkie, rynek zapchany chińszczyzną, tak, że sprzedaż doskonałych, markowych wyrobów Firmy z Ostaszewa nie jest prostą sprawą. Nasi związkowcy wierzą, że dobre czasy (i najlepsze wypłaty) dopiero przed nimi. Życzymy sukcesów i firmie, i świetnej załodze. Związkowcom wybranym na nową kadencję i tym, którzy na nich głosowali – gratulujemy! - podsumowuje Piotr Grążawski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska