Zobacz video: Lekarze POZ i NFZ będą dzwonić i zachęcać do szczepień?
Strajk pielęgniarek i położnych w Kujawsko-Pomorskiem
- Warunki pracy przez pandemię stały się trudniejsze. Nie ma też zainteresowania naborem na studia pielęgniarskie. Pracujemy po 300 godzin miesięcznie i dostajemy za naszą pracę 6 tysięcy złotych z dodatkiem "zembalowym", który od 1 lipca ma zniknąć. Zastąpi go nowa ustawa ministra zdrowia o najniższym wynagrodzeniu, która będzie szeregowała pielęgniarki według klucza - tłumaczy Tomasz Krzysztyniak, przewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Toruniu.
Warto przeczytać
Nie chcą "ustawy Niedzielskiego"
Zmiany w wynagrodzeniach pielęgniarek i położnych mają wejść w życie już za kilka tygodni. Celem tzw. ustawy Niedzielskiego jest zagwarantowanie najniższego wynagrodzenia wszystkim zawodom medycznym, w tym pielęgniarkom i położnym. Od lipca 2021 roku żaden pracownik medyczny nie będzie mógł mieć ustalonego wynagrodzenia zasadniczego na poziomie niższym niż ten, wynikający z ustawy z 8 czerwca 2017 r., która zapewniła, że wynagrodzenie pracownika będzie podwyższane co roku o co najmniej o 20 proc. kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy najniższym wynagrodzeniem zasadniczym a wynagrodzeniem zasadniczym tego pracownika.
Według pielęgniarek zmiany w wynagradzaniu proponowane przez ministra zdrowia nie zapewniają stabilnych zasad tempa jego wzrostu.
Ile zarabiają pielęgniarki?
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego za 2020 rok wynika, że pielęgniarki są w grupie najmniej zarabiających specjalistów. Szczegóły w galerii poniżej:
- Bardzo często pracujemy na dwa etaty. Nie zawsze mamy wybór, ponieważ personelu brakuje, a to praca z pacjentem, która wiąże się z odpowiedzialnością za niego. Średnia wieku polskich pielęgniarek wynosi 52 lata. Natomiast 62 lata to średnia wieku pielęgniarek, które zmarły. Praca pielęgniarki wygląda następująco: Praca, praca, praca, zgon. A gdzie okres bycia babcią, czas na emeryturze? - pyta Tomasz Krzysztyniak z OIPiP w Toruniu.
Protest w Radziejowie
- W województwie kujawsko-pomorskim mamy 16 tysięcy pielęgniarek i położnych.
- W proteście ostrzegawczym w naszym regionie wzięły udział tylko panie ze szpitala w Radziejowie, ponieważ nie we wszystkich szpitalach w Polsce możliwe było zorganizowanie sporu zbiorowego tak, by pielęgniarki i położne mogły rozpocząć strajk.
- Przypomnijmy, że prawo do przeprowadzenia strajku ostrzegawczego daje podpisanie protokołu rozbieżności oraz mediacje.
Warto przeczytać
W radziejowskim szpitalu jest zatrudnionych 156 pielęgniarek. Większość z nich protestowała, ale w czasie protestu pacjenci nie byli sami. Pielęgniarki zorganizowały pracę w systemie rotacyjnym.
W ocenie Tomasza Krzysztyniaka z OIPiP w Toruniu, poniedziałkowy strajk ostrzegawczy może być początkiem strajków w całej Polsce, jeśli chodzi o służbę zdrowia. Ta mocno ucierpiała w pandemii.
- Kończy się pandemia. Teraz jest najlepszy moment na to, by mówić o naszej sytuacji - dodaje przewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Toruniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?