Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otwarto wystawę, w której udział mają Czytelnicy „Nowości”

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Otwarcie wystawy papieskiej w Ratuszuwystawa
Otwarcie wystawy papieskiej w Ratuszuwystawa Jacek Smarz
W Muzeum Okręgowym udało się zebrać ponad pół tysiąca fotografii dokumentujących spotkania Karola Wojtyły, a później Jana Pawła II z torunianami. Na wystawę trafiło koło 150 zdjęć i dokumentów.

Z Torunia do Watykanu wcale nie jest daleko, w drugą stronę zresztą również. Główny mieszkaniec Państwa Kościelnego, który w niedzielę zostanie świętym, bardzo dobrze w każdym razie orientował się w tym, co było słychać nad Wisłą.
[break]
- Pierwszy raz z Janem Pawłem II spotkałam się w 1990 roku - wspominała podczas wczorajszego otwarcia wystawy papieskiej w toruńskim Ratuszu Staromiejskim Alicja Grześkowiak, wtedy Senator pierwszej kadencji. - Bardzo się denerwowałam, nie wiedziałam co powiedzieć. Papież jednak jakby zdawał sobie z tego sprawę podszedł do mnie, spojrzał i zagadnął: „Pani profesor, czytałem Pani artykuły”. Rzeczywiście, publikowałam wtedy w „Tygodniku Powszechnym”. Dodał także, że słyszał o tym, że mam zacząć pracę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Ucieszył się, bo to była jego ukochana uczelnia. Problem w tym, że ja wtedy jeszcze nie podjęłam decyzji. Zrobiłam to natychmiast po powrocie z Watykanu, nie miałam innego wyjścia.
Podobnych historii można było wczoraj usłyszeć w muzeum wiele. We wspomnieniach często pojawiały się toruńskie pierniki, często papieżowi przez torunian przywożone i bardzo chętnie przez niego witane.
- Za każdym razem będąc w Watykanie przywoziłam cały karton - dodaje Alicja Grześkowiak. - Raz jednak zostawiłam je w hotelu, dwa tygodnie wcześniej pojawiłam się z katarzynkami, pomyślałam, że to może będzie niezręcznie w tak krótkim czasie składać wizytę z podobnym prezentem. Ojciec Święty stwierdził wtedy jednak: „Wszystko mi przywieźli, tylko zapomnieli o piernikach”. Przekazałam je przez osobę, która spotykała się z nim później.
Na papieskim stole toruńskie pierniki podobno były obecne zawsze, Jan Paweł II lubił przekąsić sobie jednego albo dwa podczas deseru.
Pierniki były pewnym symbolem, nie stanowiły jednak treści kontaktów mieszkańców Torunia z jego Honorowym Obywatelem. Na muzealnej wystawie nie zabrakło fotograficznych pamiątek z wizyty Jana Pawła II na toruńskim uniwersytecie, są też cenne dokumenty z seminariów w Castel Gandolfo, w których brał udział profesor Andrzej Tomczak.
Prym wiodą jednak fotografie, w sumie do muzeum trafiło około 500 zdjęć. Wiele z nich przynieśli czytelnicy „Nowości” reagując na publikowane przez nas apele, za co bardzo Państwu dziękujemy. Ekspozycję ozdobiło ostatecznie 150 wybranych zdjęć, odpowiednio wyeksponowanych przez plastyka Tomasza Pietrzyka. Wystawę przygotowaną przez Roberta Żytkowicza i Aleksandrę Mierzejewską będzie można podziwiać do połowy sierpnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska