Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci z hematologii w szpitalu miejskim w Toruniu wołają o pomoc

Sara Watrak
Sara Watrak
- To się nikomu nie mieści w głowie – mówią pacjenci o sytuacji na Oddziale Hematologii i Transplantacji Szpiku Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu, gdzie pojawiła się koncepcja zmiany personelu. Nie godzą się na to pacjenci. - To niszczenie czegoś, co jest dobre.
- To się nikomu nie mieści w głowie – mówią pacjenci o sytuacji na Oddziale Hematologii i Transplantacji Szpiku Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu, gdzie pojawiła się koncepcja zmiany personelu. Nie godzą się na to pacjenci. - To niszczenie czegoś, co jest dobre. Grzegorz Olkowski
- To niszczenie czegoś, co dobrze funkcjonuje – tak o sytuacji na Oddziale Hematologii i Transplantacji Szpiku Specjalistycznego Szpitala Miejskiego w Toruniu mówią jego pacjenci. Nie godzą się na koncepcję zmiany personelu w tej jednostce.

Obejrzyj: Remont ulicy Długiej w Toruniu

od 16 lat

Ani pacjenci, ani lekarze nie chcą zmian w szpitalu miejskim w Toruniu

- Jeżeli pojawią się u mnie łzy i na chwilę zamilknę… - tak zaczyna naszą rozmowę Sławomir Detmer, u którego w ubiegłym roku wykryto ostrą białaczkę limfoblastyczną. Spędził wówczas w szpitalu 153 dni. - Byłem w takim stanie, że przygotowywałem się na śmierć.

Teraz pan Sławomir boi się, że nie tylko straci swojego lekarza prowadzącego, lecz będzie musiał zmienić szpital. 30 czerwca kończą się umowy podpisane z lekarzami obecnie pracującymi na oddziale hematologii w szpitalu miejskim. Jak przekazują nam zarówno zaniepokojeni pacjenci, jak i sami lekarze, dyrekcja planuje znacznie zredukować personel, a na stanowisko szefa jednostki zatrudnić specjalistę, który już niegdyś w tej lecznicy pracował. Nie było jednak porozumienia między nim a zespołem, dlatego teraz powrót medyka budzi obawy i kontrowersje.

- Chcielibyśmy pracować na tych samych zasadach, na tych samych warunkach. Wycofujemy się z jakichkolwiek żądań finansowych, chcemy pracować tak, jak do tej pory, na tych samych warunkach finansowych, z tym samym ordynatorem dr Marcinem Rymko – podkreślają jednym głosem lekarze.

A pacjenci ich w tym wspierają.

- Stoimy murem za lekarzami. Jesteśmy zdruzgotani, zrozpaczeni wizją zmiany i wizją ograniczenia składu. Chcemy ciągłości opieki hematologicznej – słyszymy od pacjentów.

Polecamy

"Lekarze dają z siebie wszystko". W czym tkwi fenomen hematologii w Toruniu?

Chorzy podkreślają, że obecny zespół, czyli 11 lekarzy i trzech rezydentów, to grupa wykształconych ludzi, którzy przez lata stworzyli wspaniałą atmosferę. Pacjenci mają do nich bezgraniczne zaufanie.

- To lekarze, od których bije empatia. Są wykształceni, dociekliwi, nigdy nie odpuszczają. Ordynator, choć nie musi, przychodzi do pacjenta, zawsze jest dla pacjenta, zawsze wyjaśni – relacjonuje pan Sławomir i wspomina słowa, które powiedział mu dr Rymko. - „Panie Sławku, żyjemy po to, by cieszyć się życiem”. Staram się cieszyć tym życiem, ale w tym momencie nie mogę. Nie mogę żyć w komforcie psychicznym, który jest przecież dla pacjenta najważniejszy. To połowa sukcesu w terapii – mówi pan Sławomir.

Inny chory podkreśla, że lekarze na hematologii zostawali na oddziale tylko po to, by pobyć z pacjentem. Robili wszystko, by angażować chorych do programów lekowych. Na oddziale zapewniona była także pomoc psychologa.

- Lekarze dają z siebie wszystko – wynika z relacji pacjentów. - Wszystko cierpliwie tłumaczą, każdego pacjenta znają…

Od chorych słyszymy też: „Ja bym za panem doktorem/panią doktor w ogień wskoczyła”.

- Dzięki tym lekarzom mamy szansę na normalne życie. Oni potrafią terapię uszyć na miarę. Znają historię życia, znają wcześniejsze schorzenia, sytuacje rodzinną. Nie widzimy możliwości zmiany – podkreślają.

Warto zaznaczyć, że pacjenci oddziału hematologii, cierpiący na nowotwory krwi czy szpiku, to szczególna grupa chorych, z minimalną odpornością. Jak sami o sobie mówią, „żyją z krótszym kalendarzem”. Nie chcą więc zmieniać lekarzy.

Co na to szpital miejski w Toruniu?

- Z upoważnienia Pani Dyrektor uprzejmie informuję, że tradycją jest, że przed przedłużeniem umów cywilno-prawnych na kolejne okresy prowadzone są negocjacje. Tak jest również w przypadku lekarzy hematologii, które kończą się w czerwcu 2022 roku (poprzednie umowy podpisane były tylko na okres 6 miesięcy). W związku z trwającymi rozmowami szczegółów nie będę ujawniać – informuje Marzenna Strahl, kierownik Działu Zarządzania i Obsługi Pacjenta w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu.

Warto dodać, że z raportu z audytu szpitala miejskiego, przygotowanego w maju 2022 roku przez firmę Formedis wynika, że hematologia jest najbardziej rentownym oddziałem w tej placówce.

Do sprawy będziemy wracać.

Polecamy nasze grupy na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska