Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjent Kwaśniewski

Ryszard Giedrojć
Nasz były prezydent Aleksander Kwaśniewski znowu zapadł na jakąś tajemniczą chorobę. To przykre, ale dziennikarze w niegodny sposób żerują na przypadłości schorowanego polityka, wyłudzając od niego komentarze na temat rywalizacji premiera Donalda Tuska z prezydentem Lechem Kaczyńskim.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/giedrojc_ryszard.jpg" >Nasz były prezydent Aleksander Kwaśniewski znowu zapadł na jakąś tajemniczą chorobę. To przykre, ale dziennikarze w niegodny sposób żerują na przypadłości schorowanego polityka, wyłudzając od niego komentarze na temat rywalizacji premiera Donalda Tuska z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Kwaśniewski jest w trakcie terapii, która polega, między innymi, na usunięciu z jego pamięci przykrych wspomnień. To dlatego były prezydent zachowuje się jak wesoły Olek i tak niezwykle dowcipnie dworuje z Tuska i Kaczyńskiego. Jak tu nie ryczeć ze śmiechu, gdy to Kwaśniewski proponuje premierowi i prezydentowi udostępnienie lokalu swojej fundacji na uroczystość podpisania porozumienia w sprawie zainstalowania w Polsce wyrzutni tarczy antyrakietowej? Kwaśniewski podkreśla, że przecież rezyduje w połowie drogi między siedzibami premiera i prezydenta, a bezpieczeństwo podczas ceremonii, jego zdaniem, ma gwarantować sąsiedztwo Ministerstwa Sprawiedliwości i Adama Michnika. Psychiatrzy ostrzegają, że jeśli podczas żartów z byłym prezydentem ktoś przypadkiem wspomni o premierze Leszku Millerze, to terapia Kwaśniewskiego skończy się nieodwracalną katastrofą.

<!** reklama>Dzięki osiągnięciom medycyny, pacjent Kwaśniewski wymazał z pamięci rok 2003, kiedy to stoczył dwie bitwy z premierem Millerem o udział w ceremoniach rozszerzenia Unii Europejskiej. W Atenach nie udało się pozbawić Millera zaszczytu podpisania traktatu akcesyjnego, ale Kwaśniewski osobliwie zdołał przemówić jako szef naszej delegacji. Powszechną wesołość budziły zabiegi Kwaśniewskiego o udział w ceremonii odbierania flagi UE w Dublinie, gdyż protokół przewidywał udział tylko premierów. Irlandczycy grzecznościowo próbowali posadzić Kwaśniewskiego razem z mężem swojej pani prezydent, co wywołało furię naszego przywódcy: „Nic mnie to nie obchodzi, że łamię jakieś zwyczaje. Jadę i chcę być należycie honorowany”. No, i został. Polska była jedynym krajem, który po odbiór flagi wystawił dwóch facetów, sczepionych ze sobą szorstką przyjaźnią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska