Pan aspirant z brzuszkiem, pan komisarz z zadyszką - policjantów kłopoty z nadwagą

[break]
W kinematografii utarł się stereotyp amerykańskiego spasionego policjanta opychającego się na służbie pączkami.

Wojskowy Instytut Higieny i Epidemiologii w Warszawie w 2014 r. przebadał policjantów i żołnierzy i okazało się, że w przypadku rodzimych stróżów prawa wcale nie jest lepiej.

Co drugi z oponką

Na 479 funkcjonariuszy z Centrum Szkolenia Policji w Legionowie i Oddziału Prewencji Policji w Iwicznej co drugi mężczyzna okazał się otyły, a co dziesiąta funkcjonariuszka miała niedowagę! Nie wiadomo do końca, jak pod tym względem wygląda kondycja policjantów w Toruniu.

- Nie prowadzimy takich statystyk - odpowiada podinsp. Wioletta Dąbrowska z zespołu prasowego policji w Toruniu, zapytana o kondycję kolegów.

W skali całego kraju ok. 10 proc. funkcjonariuszy z powodu nadwagi nie przystąpiło do corocznych testów sprawnościowych. Na ćwiczenia składa się np. rzut oburącz znad głowy do przodu piłką lekarską, brzuszki, bieg ze zmianami kierunków po tzw. kopercie i bieg długodystansowy.

W Toruniu na 616 etatów aż 150 osób z różnych przyczyn nie zostało poddanych sprawdzianowi. Co czwarty policjant uniknął testów.

- Dotyczy to m.in. funkcjonariuszy na kursach podstawowych, funkcjonariuszek w ciąży, policjantów na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, czy z powodu wieku - wylicza Wioletta Dąbrowska.

Zwolnieni z wiekiem

Z testów sprawnościowych zgodnie z przepisami zwolnieni są mężczyźni w wieku powyżej 50 lat i kobiety od 45. roku życia.

Wydaje się, że badania potwierdzają obawy społeczeństwa, czy szczupłe policjantki poradzą sobie w czasie interwencji. Jaskrawy tego przykład był kilku lat temu, gdy pijana kobieta podczas zatrzymania złamała nos interweniującej kobiecie w policyjnym mundurze.