Park potrzebuje Rady

Magistrat ogłosił już trzy przetargi dotyczące rewitalizacji parku na Bydgoskim Przedmieściu. Za każdym razem okazywało się, że przygotowane na ten cel środki są zbyt skromne.

<!** Image 3 align=none alt="Image 188269" sub="Staw, dzięki dodatkowemu zastrzykowi finansowemu, uda się oczyścić i zagospodarować już w tym roku [Fot.: Adam Zakrzewski]">O tym, czy i kiedy rozpocznie się wreszcie rewitalizacja parku na Bydgoskim, będą musieli zadecydować radni na jednym z najbliższych posiedzeń Rady Miasta. Aby przygotowywane już od dawna plany można było wreszcie zacząć realizować, potrzeba około dodatkowych 300 tysięcy złotych.

<!** reklama>- W tej chwili przetarg musieliśmy zawiesić – przyznaje Marcin Maksim, dyrektor magistrackiego Wydziału Inwestycji i Remontów. - Na jednej z najbliższych sesji Rady Miasta zostanie przedstawiona propozycja zmiany wieloletniej prognozy finansowej. Jeżeli rada zdecyduje się zwiększyć budżet tego zadania, wtedy przetarg będzie mógł zostać rozstrzygnięty. Wybierzemy najkorzystniejszą ofertę, podpiszemy umowę z wykonawcą, a ten bezpośrednio po jej zawarciu przystąpi do pracy.

<!** Image 4 align=none alt="Image 188269" sub="Renowacja parku powinna już trwać w najlepsze. Miasto już trzy razy ogłaszało przetargi, ale bez powodzenia [Fot.: Adam Zakrzewski]">Do maja sytuacja powinna być już jasna. Czas ucieka, bo pierwszy etap robót miał się rozpocząć już wiosną. Przedsięwzięcie warte w sumie prawie pięć milionów złotych zostało dofinansowane ponad dwoma milionami pochodzącymi ze środków unijnych. Harmonogram prac, dołączony do umowy podpisanej z Urzędem Marszałkowskim, mimo problemów z rozpoczęciem inwestycji, nadal obowiązuje.

Zgodnie z planem, w roku 2012 w parku, niedaleko miejsca, w którym stał pomnik wojsk balonowych, pojawić się ma mały amfiteatr. Poza tym zagospodarowane zostaną place zabaw, powstanie boisko. W tym czasie zmieni się również wygląd fontanny. Powinno się również poprawić oświetlenie, które zostanie rozbudowane. Do lamp dołączą również kamery. Pod latarniami pojawią się stoły szachowe, w nowym oświetleniu korzystnie też pewnie będzie się prezentowała odnowiona grota.

Wszystko pięknie... No, może nie do końca. Jeszcze rok temu, zgodnie z tymi założeniami, z dobrodziejstw renowacji miała skorzystać kaskada, jednak sąsiadujący z nią staw został skazany na czekanie. Dość długie, bo jego rekultywacja miała nastąpić dopiero za kilka lat, gdy na horyzoncie pojawią się nowe fundusze unijne. To się jednak zmieniło.

- Na jego rekultywację udało nam się pozyskać sto tysięcy złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska - mówi Szczepan Burak, dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni. - Jest to rzecz całkowicie niezależna od programu rewitalizacji parku. Dzięki temu już w tym roku duży staw zostanie wybagrowany, pieniędzy wystarczy także na zagospodarowanie jego brzegów i otoczenia.

Niebawem magistrat ogłosi przetarg w tej sprawie. Oby tym razem postępowanie skończyło się sukcesem już za pierwszym podejściem, bo do końca roku prace przy stawie mają zostać zakończone i rozliczone.

Rewitalizacja parku, a raczej jej pierwszy etap, bo zielone płuca Bydgoskiego Przedmieścia wymagają znacznie więcej pracy i nakładów, niż teraz dla nich zarezerwowano, ma się zakończyć do 2013 roku.

Warto wiedzieć

Park Miejski został założony w 1817 roku, ostatecznie został ukształtowany w latach 20. XX wieku.

Jego powierzchnia wynosi 25 hektarów.

W parku rośnie 65 gatunków i odmian drzew i 30 gatunków krzewów rodzimych i egzotycznych.

Projekt jego rewitalizacji poprzedziły konsultacje społeczne. Ich wyniki, łącznie ze wszystkimi atrakcjami zrewitalizowanego parku można zobaczyć na stronie Stowarzyszenia Bydgoskie Przedmieście: http://bydgoskie.blox.pl