Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online
W Toruniu powstają parkingi park&ride. Podobne są w innych miastach Polski
Na placu budowy parkingów park&ride wylano już pierwsze fundamenty, a niektórzy zastanawiają się, kto będzie z tych parkingów korzystał. Pytań, którymi zarzucają prezydenta Michała Zaleskiego, jest jednak o wiele więcej.
Przypomnijmy: w listopadzie miasto podpisało umowę na budowę dwóch parkingów park&ride (parkuj i jedź).
- Wartość obu inwestycji to blisko 31 mln zł. Łącznie przy ul. Dziewulskiego i ul. Olimpijskiej powstanie 439 nowych miejsc do parkowania - mówi rzeczniczka MZD, Agnieszka Kobus-Pęńsko.
Idea parkingów park&ride zakłada, że kierowcy pozostawią swoje auta na obrzeżach miasta, a w dalszą podróż udadzą się komunikacją miejską. Ma przyczynić się to do zmniejszenia liczby samochodów w ścisłym centrum. Tymczasem krytycy tej inwestycji pytają, czy ktoś zbadał, czy parkingi park&ride mają w Toruniu rację bytu. O ile sprawdzają się one w Warszawie, gdzie metro kursuje co kilka minut, czy w blisko 800-tysięcznym Krakowie, to nasze miasto - jak twierdzą - jest po prostu zbyt małe na taką inwestycję.
Urząd informuje krótko: "decyzja o budowie parkingów została poprzedzona konsultacjami społecznymi"
Polecamy
Parkingi park&ride przy Olimpijskiej i Dziewulskiego. Dlaczego akurat tam?
- Od strony wschodniej Torunia dojeżdża bardzo wiele pojazdów – wyjaśnia Michał Zaleski. Największe natężenie ruchu obserwuje się w godzinach porannych, gdy osoby z podtoruńskich miejscowości, chociażby z Lubicza, dojeżdżają do pracy, oraz po południu, gdy wracają do domu.
- Wybierając lokalizację parkingów, decydowaliśmy się na to, by były zlokalizowane w dużych skupiskach środków transportu publicznego, ale także z dobrym dojazdem – mówi dyrektor MZD Rafał Wiewiórski. Dlatego też parking przy ul. Dziewulskiego znajdować się będzie na terenie obecnej pętli autobusowej. Z kolei parking przy ul. Olimpijskiej położony jest między ul. Kusocińskiego a pętlą tramwajową.
Tymczasem nie brakuje opinii, że idea parkingów park&ride w Toruniu nie sprawdzi się głównie ze względu na słabą komunikację miejską.
- "Toruń jest fatalnie skomunikowany, jeżeli chodzi o MZK. Do wielu miejsc po prostu nie da się dojechać jak np. z ulicy Olimpijskiej. Do tego tramwaj, który kilka razy w roku ma remont torowiska. Czy naprawdę ktoś zakłada, że mieszkańcy gminy Lubicz i przyległych przyjadą do Torunia, zostawią auto i dalej będą zdani na łaskę MZK? Przecież taki przejazd wydłuży się znacząco"
- "Mieszkam bardzo blisko Olimpijskiej. MZK to udręka. Ani jednego roku tramwaj nie jeździł przez cały rok, ciągle jakieś remonty i zmiany. Innych połączeń MZK brak. W zeszłym roku zainwestowaliśmy w drugie auto. Nigdy bym nie skorzystała z takiego parkingu przy tak kiepskim MZK... "
- "Po co takie parkingi, jak autobusy jeżdżą 1-2 razy na godzinę."
Wielu internautów pisze wprost: parking wielopoziomowy tak, ale dla mieszkańców okolicznych bloków. - Na Dziewulskiego o 14 już nie ma gdzie zaparkować - żali się mieszkanka Rubinkowa.
Polecamy nasze grupy na Facebooku:
Kto będzie parkował na parkingach park&ride?
Internauci zastanawiają się także, kto będzie korzystał z parkingów park&ride, skoro wśród mieszkańców Torunia i okolic jest tak wiele krytycznie zdań. Głos w tej sprawie zabrał prezydent Zaleski.
- Szukamy różnych rozwiązań, które pozwolą odciągnąć część ruchu samochodowego od centrum miasta. Parkingi typu Park & Ride są sprawdzonym pomysłem, znanym z wielu miast turystycznych. Są popularne szczególnie wśród osób przyjezdnych, które wybierając hotele w centrum, wolą auto pozostawić bezpiecznie na takim zadaszonym parkingu. Również osoby z mniejszych miejscowości, nieprzyzwyczajone do jazdy wielkomiejskiej, chętnie wybierają takie rozwiązania. Mamy w ciągu roku wiele wydarzeń w Toruniu, jak np. Festiwal Skyway czy Festiwal Wisły, podczas których wjazd w strefę staromiejską jest ograniczony. Przybywa również aut na osiedlach. Równolegle wciąż rozwijamy i unowocześniamy komunikację miejską, przybywa stacji roweru miejskiego, przebudowujemy ulice tak, by upłynnić ruch wokół starówki - dzsięki temu w tym rejonie bardzo rzadko mamy dziś korki, jakie były na porządku dziennym jeszcze dekadę temu. Oczywiście, wsłuchujemy się też w Państwa opinie na ten temat - mówi.
Ile zapłacimy za pozostawienie auta na parkingu park&ride?
Dokładna cena nie jest jeszcze znana. Podczas listopadowej konferencji Rafał Wiewiórski zapewniał, że "będzie to atrakcyjna stawka, zachęcająca do przesiadki do komunikacji miejskiej." Dla przykładu w Krakowie posiadacze Krakowskiej Karty Miejskiej, biletu kolejowego i abonamentu roweru miejskiego parkują za darmo. A co z pozostałymi? Bilet Bilet P+R jednoosobowy kosztuje 10 zł i uprawnia do wielokrotnego przejazdu komunikacją miejską. Z kolei za bilet P+R wieloosobowy zapłacimy 25 zł. Pozwala on maks. pięciu osobom na wielokrotne przejazdy pojazdami komunikacji miejskiej.
Czy parkingi park&ride w Toruniu faktycznie będą świecić pustkami? O tym przekonamy się dopiero wiosną 2023 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?