[break]
- Chodzę z psem na spacer do parku na Bydgoskim Przedmieściu. Od około trzech tygodni główna parkowa aleja jest wieczorami nieoświetlona - mówi Czytelniczka, która w sprawie nieczynnych parkowych latarń dzwoniła już do Urzędu Miasta. Bezskutecznie.
Możliwie szybko
- O oświetlenie parku dba firma „Elkard”, z którą mamy stosowną umowę. Kłopoty z latarniami w głównej alei już tej firmie zgłaszałam - mówi Elżbieta Adamiak z Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. - Czekam na wyjaśnienie, co się stało i na uruchomienie oświetlenia.
Być może, jak przypuszcza urzędniczka odpowiedzialna za miejskie tereny zieleni, awaria ma związek z tym, że niedawno zdewastowano w parku skrzynkę elektryczną. Dlatego zapewne naprawa oświetlenia trwa tak długo.
- Sygnał z Urzędu Miasta otrzymaliśmy przedwczoraj. Właśnie sprawdzamy, dlaczego doszło do awarii. Naprawimy oświetlenie możliwie szybko - obiecuje Ewa Musiał z działu technicznego firmy „Elkard”.
Ciągle w naprawie
Po największym toruńskim parku spaceruje również inny mieszkaniec Bydgoskiego Przedmieścia. Jak mówi, użytkownicy parku nie mają dostępu do znajdującej się tam toalety.
- Nowa toaleta, którą otwarto po zamknięciu tej funkcjonującej przez wiele lat, jest często zamykana - sygnalizuje Czytelnik.
Niestety, wandale nie oszczędzają zabytkowego toruńskiego parku. To także z ich winy tak często nieczynne bywają parkowe toalety, które ciągle wymagają napraw.
Bez toalet?
- To najnowocześniejsze tego typu urządzenia w Toruniu, całkowicie zautomatyzowane, z fotokomórką, samoczyszczące się i samodezynfekujące po każdym użyciu - mówi Elżbieta Adamiak.
Nowoczesne, ale nieodporne na wybryki chuliganów. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca złodzieje trzykrotnie ukradli stamtąd lampę.
- Wandale dewastują też panel sterowniczy - dodaje urzędniczka. - Wyrywają kable, łamią i wyginają, co się da. Już założyliśmy kraty na drzwiach. To jednak niewiele pomaga. Co chwilę musimy toalety naprawiać. Po czym otwieramy je i sytuacja się powtarza.
Chuliganów nie odstrasza nawet monitoring i zgłaszanie dewastacji na policję.
- Niewykluczone, że te toalety trzeba będzie jednak z parku zabrać - ubolewa Elżbieta Adamiak i apeluje do użytkowników parku, tych zatroskanych o jego stan, o sygnalizowanie aktów wandalizmu stosownym służbom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?