Parkuj i jedź na Rubinkowie

[break]
Ta inwestycja nie jest z pewnością niespodzianką, ale przyspieszenie jej realizacji może nieco zaskakiwać. Tym bardziej że mowa o jednym z punktów programu wyborczego Czasu Mieszkańców, opozycji w toruńskiej Radzie Miasta.

W najbliższy piątek o godzinie 17 w Zespole Szkół nr 31 przy ulicy Dziewulskiego 41B odbędzie się spotkanie konsultacyjne poświęcone planowanej budowie przystanku przesiadkowego wraz z parkingiem dwupoziomowym dla samochodów osobowych.

Nie tylko parkowanie

Miałby on powstać, o czym pisaliśmy już w „Nowościach”, na terenie pętli autobusowej przy ulicy Dziewulskiego. Zatrzymują się tam obecnie linie numer 15, 26 i 39. W pobliżu znajduje się też kasa biletowa Miejskiego Zakładu Komunikacji i Punkt Informacyjny Urzędu Miasta.

Wiadomo na razie, że o tym, jaki kształt będzie miał przyszły obiekt, decydować będzie konkurs architektoniczny. Poza miejscami postojowymi i przystankami komunikacji miejskiej ma znaleźć się tam także miejsce dla dodatkowych punktów usługowych.

Co jeszcze się przyda?

- Chcemy zapytać mieszkańców, co jeszcze, oprócz parkingu, powinno znaleźć się w tym obiekcie. Jakie dodatkowe funkcje zaplanować, by spełniał on lokalne potrzeby? - dopytują urzędnicy.

Chcemy wpisać to zadanie do pakietu projektów „park & ride”, w ramach ZIT. Szukamy jeszcze kilku lokalizacji. - Michał Zaleski, prezydent Torunia

Platforma typu „park & ride”, czyli „parkuj i jedź” z pewnością przyda się w tej części miasta. Pętla znajduje się na pograniczu dwóch wielkich osiedli. Skupiają one w sumie około 80 tysięcy mieszkańców.

Niestety, tak duża liczba torunian ma spore kłopoty ze znalezieniem miejsc postojowych dla swoich aut. I choć miasto co roku buduje nowe parkingi, to miejsca dla nich jest coraz mniej. Stąd pomysł, by skorzystać z przestrzeni nie tylko wszerz, ale i wzwyż.

Konsultacje przesądzają

Taka idea pojawiła się kilka lat temu i była lansowana przez niektórych radnych, głównie Łukasza Walkusza (PO). Nie wyszła jednak nigdy poza listę wyborczych obietnic.

Wreszcie w 2014 roku inwestycja została wpisana do projektu budżetu. Stało się tak z inicjatywy radnych Czasu Mieszkańców. Na ten cel zatwierdzona zostało w sumie 260 tys. zł.

Pieniądze trafiły m.in. na przygotowanie dokumentacji oraz konkursów ideowo-koncepcyjnych dla tego i kilku innych przedsięwzięć. Zbliżające się konsultacje społeczne właściwie przesądzają o realizacji tej inwestycji, co potwierdzają władze miasta.

Pieniądze z ZIT i nie tylko

- Chcemy wpisać to zadanie do pakietu projektów „park & ride”, w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Szukamy kilku lokalizacji dla takich inwestycji w naszym mieście, bo widzimy, że jest możliwość pozyskania na ten cel pieniędzy nie tylko z ZIT, ale z kilku innych źródeł unijnych - mówi Michał Zaleski, prezydent Torunia.

Przykładem platformy „park & ride” w Toruniu jest parking przy węźle przesiadkowym na placu 18 Stycznia, przy dworcu Toruń Miasto.