Pawilony na Bulwarze Filadelfijskim w Toruniu nie wszystkim się podobają. Będą niższe?

Przetarg na budowę dwóch pawilonów do obsługi ruchu turystycznego Urząd Miasta Torunia ogłosił w ubiegłym roku. Podczas prac nie zabrakło niespodzianek. We wrześniu robotnicy pracujący na Bulwarze odkopali XIX-wieczne kanały burzowe. Zaskoczeniem dla niektórych był fakt, że inwestycji prowadzonej w miejscu, gdzie od średniowiecza do połowy XX wieku znajdował się toruński port, nie nadzorowali archeolodzy. Jak wyjaśniała "Nowościom" zastępczyni konserwatora wojewódzkiego, Małgorzata Wojdyło, ówczesny etap prac budowlanych ziemnych tego nie wymagał.

Potrzeba zatrudnienia archeologów pojawiła się nieco później. W styczniu 2022 roku w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Torunia opublikowano ogłoszenie Wydziału Inwestycji i Remontów dotyczące badań archeologicznych związanych z włączeniem do sieci kanalizacji sanitarnej w ul. Żeglarskiej.

Gdy pawilony zaczęły się wyłaniać z ziemi, mnożyły się pytania. Czy będą zasłaniać panoramę? Z punktu widokowego na lewym brzegu Wisły - niekoniecznie. Z dolnych pięter promenady nadwiślańskiej czy z samej Wisły - częściowo już tak.

Pojawiły się również wątpliwości, czy pawilony nie zagrożą wpisowi Torunia na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jak się jednak okazuje, obiekty znajdują się poza obszarem wpisanym na Listę UNESCO. Czy to oznacza, że nie ma się czego bać? Drezno skreślono z Listy Światowego Dziedzictwa z powodu mostu na Łabie zbudowanego poza strefą, ale ingerującego w chroniony krajobraz.

Sprawa pawilonów budzi niepokój nie tylko wśród mieszkańców, lecz także wśród specjalistów. 17 czerwca na Bulwarze pojawił się sam generalny konserwator zabytków Jarosław Sellin. Towarzyszył mu wojewódzki konserwator zabytków, Sambor Gawiński, który podkreśla, że "czynione są starania o obniżenie pawilonów powstających na Bulwarze Filadelfijskim", by nie zasłaniały one murów obronnych i Bramy Żeglarskiej oraz nie wpływały negatywnie na panoramę Torunia.

W piątek, 24 czerwca, podczas konferencji dotyczącej remontu Bulwaru Filadelfijskiego, Sławomir Wiśniewski, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów stwierdził, że nie wyobraża sobie obniżenia pawilonów na tym etapie.

- Pawilony zostaną w takim zakresie, w jakim są. Nie wychodzą poza światło panoramy toruńskiej. Mają wszystkie niezbędne uzgodnienia, pozwolenia - twierdzi Sławomir Wiśniewski.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!
• Sport w Toruniu

Czy dojdzie do obniżenia pawilonów? Tego nie możemy być pewni. Wiadomo natomiast, że na Bulwarze nie powstanie więcej tego typu obiektów, jak zakładał wczesny projekt.

- To są niezbędne dwa pawilony związane z funkcją turystyczną obsługi rzeki Wisły - zapewnia Sławomir Wiśniewski.

Przypomnijmy, że w budynkach ma się znaleźć mała gastronomia i toaleta, będzie też informacja turystyczna (lub punkt sprzedaży pamiątek). Obiekty mają być gotowe do listopada.