- Już w sobotę rano śmietniki były pełne, nawet dojście do nich było zawalone - mówi poirytowany nasz Czytelnik, który mieszka przy Rydygiera 13.
Zobacz także: Nowa Polna wjedzie w las. Jak będzie wyglądać?
- We wtorek po świętach o godzinie siódmej rano przyjechała śmieciarka, opróżniła dwa żółte pojemniki stojące na boku i odjechała. O ósmej przyjechała druga i odjechała z niczym. O ósmej też gospodarz powrzucał część śmieci z przejścia do dwóch pustych pojemników - bardzo szybko je zapełnił, ale przejście nadal było zawalone, a wszystkie pojemniki w środku pełne. Komuś znowu najwyraźniej zabrakło pomyślunku... W sobotę, czyli Wigilię Bożego Narodzenia, widziałem krążące po mieście śmieciarki... Szkoda jednak, że nie dotarły na osiedla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?