36-latek poznał tę toruniankę w czasie wykonywania u niej w domu drobnych prac remontowych. Z czasem zwykła znajomość przekształciła się w coś więcej. Mężczyzna nikczemnie to wykorzystał. Oszukiwał znajomą przez prawie rok, bo od maja 2016 roku do kwietnia tego roku.
- Podejrzany zaczął jej opowiadać, że cierpi na bardzo poważną chorobę krwi. Twierdził, że potrzebuje pieniędzy na leczenie w Szwajcarii, bo inaczej może umrzeć - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Czytaj też: Toruń. Dziś drugi dzień egzaminów gimnazjalnych
Kobieta chcąc ratować życie mężczyzny, z którym związała się emocjonalnie, dała mu na leczenie w sumie kilkadziesiąt tysięcy złotych i kilkanaście tysięcy euro. Po pewnym czasie zaczęła jednak nabierać podejrzeń, że może w rzeczywistości nie jest tak, jak przekonuje ją 36-latek. Skontaktowała się nawet z kliniką, w której miał się on leczyć, ale okazało się, że nigdy taka osoba nie była jej pacjentem. Mieszkanka Torunia zawiadomiła policję.
Jak się okazało, 36-latek ją oszukał. Pieniądze, której od niej dostawał, wydawał. Na przykład za część z nich kupił samochód innej kobiecie, z którą miał dziecko.
To auto zostało zabezpieczone przez policję na poczet przyszłych kar i roszczeń finansowych. Ponadto funkcjonariusze znaleźli w jego mieszkaniu na Rubinkowie kilka tysięcy złotych i kilkanaście tysięcy euro.
Zobacz też
Nie było to też pierwsze oszustwo 36-latka. Za wcześniejsze odsiadywał już wyroki. Pieniądze wyłudził nawet od własnej babci, której opowiedział identyczną historię o swojej poważnej chorobie i pieniądzach potrzebnych na leczenie.
W związku z tymi ostatnimi oszustwami postawiono mu w sumie dziewięć zarzutów, bo pieniądze otrzymywał od tej kobiety sukcesywnie.
Tych ostatnich przestępstw dopuścił się również w warunkach tak zwanego powrotu do przestępstwa, czyli recydywy. W związku z tym grozi mu wyższa kara. Nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Zobacz wideo: Wirtualny spacer po toruńskim zamku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?