Po sezonie 2014 toruński klub żużlowy przejął biznesmen Przemysław Termiński. Nie udało mu się przez pięć lat wywalczyć mistrzostwa kraju, najbliżej tego był w sezonie 2016, w którym ekipa menedżera Jacka Gajewskiego wywalczyła srebrny medal. Rok później cudem (dyskwalifikacja Grigorija Łaguty z ROW-u Rybnik i baraże z Wybrzeżem Gdańsk) udało jej się utrzymać miejsce w ekstralidze. Niestety, w minionym sezonie szczęścia już nie było - zespół pierwszy raz w historii spadł do I ligi. Przez pięć lat drużynę prowadzili: Jacek Gajewski (2015-17), Jacek Frątczak (2017-19) oraz duet Adam Krużyński - Mark Lemon (2019). Jak toruński zespół wykorzystał fakt, że dzięki dachowi nad Motoareną mógł jako pierwszy wyjeżdżać na treningi po zimowej przerwie? Okazuje się, że nie miało to przełożenia na wyniki, zwłaszcza w ostatnich latach. Zobaczcie zresztą sami:
Wideo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!