Piekło w Obrowie. Syn bił matkę staruszkę! Wyrok: rok więzienia
Piekło w Obrowie. Syn bił matkę staruszkę! Wyrok: rok więzienia
Pracownicy socjalni z Obrowa interesowali się staruszką. W czerwcu 2018 roku, na wizycie środowiskowej, pracownica socjalna zauważyła, ze kobieta ma posiniaczoną rękę. Zawiozła ja do ośrodka zdrowia. Po kilku miesiącach, na początku października, "socjalni" znów dokonali smutnego odkrycia. Tym razem kobieta miała dwa siniaki na twarzy. Wtedy w domu był też jej syn.
Pobita płakała w łóżku
Dramatyczny sygnał GOPS otrzymał anonimowo, przez telefon, 29 października 2018 roku. Nieznana kobieta alarmowała, że u staruszki dzieje się coś złego i trzeba tam pojechać. Na miejscu pracownica socjalna zastała staruszkę leżącą w łóżku. Płakała. "Miała opuchniętą całą twarz, skóra na uszach i szyi była czarna. Jedno oko było opuchnięte do tego stopnia, że nie mogła go otworzyć, drugie oko - również opuchnięte - było lekko otwarte. Opuchnięta była także cała jej prawa dłoń" - odnotował Sąd Rejonowy w Toruniu.
Polecamy: Kobieta spod Torunia wyganiała demony z męża i córki